Amerykańska firma korzysta z pracy przymusowej Ujgurów w Chinach?

Universal Electronics potwierdziła, że ma umowę z władzami na transport setek Ujgurów do jej fabryki w Qinzhou.

Publikacja: 08.10.2021 13:37

Urumczi, stolica regionu autonomicznego Sinciang

Urumczi, stolica regionu autonomicznego Sinciang

Foto: PAP/EPA

Amerykański producent urządzeń zdalnego sterowania firma Universal Electronics potwierdziła Reutersowi, że zawarła umowę z władzami Sinciangu umowę na przetransportowanie setek ujgurskich pracowników do jej fabryki w Qinzhou na południu Chin. To pierwszy potwierdzony przypadek udziału amerykańskiej firmy w programie transferowym ujgurskich pracowników określanym przez niektórych prawników jako praca przymusowa.

Universal Electronics zatrudniła do 400 ujgurskich pracowników w ramach tej umowy. Koszty przeniesienia pracowników poniosła nie tylko firma – w co najmniej jednym przypadku za przelot czarterowy z dostawą pracowników pod eskortą policji z miasta Hotan do Qinzhou zapłaciły władze Sinciangu. O operacji oficjalnie informowała w lutym 2020 w mediach społecznościowych policja z Qinzhou.

Czytaj więcej

Wszyscy mamy w szafach ubrania uszyte przez niewolników

W odpowiedzi na pytania dziennikarzy firma poinformowała, że obecnie w zakładzie w Qinzhou pracuje 365 ujgurskich pracowników, którzy mają być traktowani, jak inni pracownicy. Firma stwierdziła także, że żaden z pracowników nie pracuje przymusowo i nie uważa, by to była praca przymusowa. Firma stwierdziła też, że pokrywa koszty przeniesienia swoich pracowników z lotniska lub dworca kolejowego do fabryki, a także nie wie, jak są szkoleni w Sinciangu ani kto płaci za ich transport do Qinzhou.

Według dziennikarzy Reutersa warunki, w których znajdują się ujgurscy pracownicy spełniają jednak znamiona definicji pracy przymusowej. Są oni bowiem inwigilowani cały czas przez policję, zarówno w trakcie transportu jak i pracy, a także śpią i jedzą w oddzielnych pomieszczeniach. Z informacji do których dotarli dziennikarze wynika, że ujgurscy robotnicy są przez cały czas pod nadzorem, w przeciwieństwie do miejscowych robotników oraz muszą uczestniczyć w „działalności edukacyjnej”, której charakter jest niejasny.

Czytaj więcej

Ujgurzy, niewolnicy chińskiej władzy i koncernów

Rzeczniczka Universal Electronics powiedziała Reutersowi, że firma nie prowadzi niezależnej analizy due diligence dotyczącej szkolenia jej pracowników w Sinciangu. Umowa jest ponoć weryfikowana przez zewnętrznego agenta współpracującego z administracją prowincji Sinciang, ale firma odmówiła podania danych identyfikujących agenta i nie można stwierdzić, czy firma weryfikująca warunki szkolenia ujgurskich pracowników jest faktycznie niezależna. Oddzielne stołówki dla Ujgurów są, jak twierdzi firma, stworzone po to, by zapewnić im ujgurskiej żywności.

Pracowników de facto zatrudnia agent, a Universal Electronics nie podpisuje z nimi umów. Zarabiają oni około 3000 juanów miesięcznie (465 dolarów) w sytuacji, w której średnia płaca w fabrykach w prowincji Kuangsi wynosi około 3719 juanów miesięcznie.

Chińskie MSZ twierdzi, że „tak zwana praca przymusowa jest całkowicie sfabrykowanym kłamstwem”, a pracownicy z Sinciangu mają te same prawa co inni pracownicy.

Czytaj więcej

Presja na Apple i Nike, by zerwały więzi z dostawcami wykorzystującym Ujgurów

Universal Electronics dostarcza produkty do zdalnego sterowania wielu koncernom – np. Sony, LG, Microsoft czy Samsungowi. Ma też własną markę produktów bezpieczeństwa domowego Ecolink. Jej siedziba znajduje się w Arizonie, ale firma nie ma fabryk w USA. Większość udziałów w firmie mają fundusze inwestycyjne BlackRock Inc i Eagle Asset Managment. BlackRock odmawia komentarzy w sprawie, podczas gdy Eagle Asset Managment zapewnia, że uzyskało zapewnienie, że pracownicy pracują dobrowolnie, są opłacani i traktowani humanitarnie.

Sony odmówiło komentarza w sprawie Universal Electronics, ale poinformowało w oświadczeniu, że kontroluje swoich dostawców i w przypadku korzystania przez nich z pracy przymusowej podejmie odpowiednie „środki zaradcze”. Podobne stwierdzenie przesłały Reutersowi Samsung i Microsoft. Microsoft podkreślił też, że od 2016 nie korzysta z dostaw od Universal Electronics.

Amerykański Departament Stanu odmówił komentarza w sprawie Universal Electronics, ale podkreślił, że amerykańskie prawo kryminalizuje fakt „świadomego czerpania korzyści” z pracy przymusowej. Zdaniem prawników obecnie rząd USA ma niewielkie możliwości działania. Stan ten mogłaby zmienić specjalna ustawa dotycząca Ujgurów, ale najnowsza wersja ustawy wciąż nie została przyjęta przez Kongres.

Czytaj więcej

Zatrzymani Ujgurzy zmuszani do pracy dla światowych marek

Amerykański producent urządzeń zdalnego sterowania firma Universal Electronics potwierdziła Reutersowi, że zawarła umowę z władzami Sinciangu umowę na przetransportowanie setek ujgurskich pracowników do jej fabryki w Qinzhou na południu Chin. To pierwszy potwierdzony przypadek udziału amerykańskiej firmy w programie transferowym ujgurskich pracowników określanym przez niektórych prawników jako praca przymusowa.

Universal Electronics zatrudniła do 400 ujgurskich pracowników w ramach tej umowy. Koszty przeniesienia pracowników poniosła nie tylko firma – w co najmniej jednym przypadku za przelot czarterowy z dostawą pracowników pod eskortą policji z miasta Hotan do Qinzhou zapłaciły władze Sinciangu. O operacji oficjalnie informowała w lutym 2020 w mediach społecznościowych policja z Qinzhou.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców
Biznes
Rząd podjął decyzję w sprawie dyplomów MBA z Collegium Humanum