W projekcie ustawy regulującej zasady działania cyfrowej telewizji naziemnej w Polsce (ma zastąpić analogową 31 lipca 2013 r.) resort infrastruktury wprowadza obostrzenia dotyczące zasad sprzedaży telewizorów.
Od kwietnia tego roku telewizory o przekątnej powyżej 26 cali przystosowane do odbierania naziemnego cyfrowego sygnału telewizyjnego powinny być wyposażone w „tuner pozwalający na odbiór wszystkich bezpłatnych programów naziemnej telewizji cyfrowej w wysokiej rozdzielczości i w rozdzielczości standardowej dostępnych na terytorium RP”. Po 1 grudnia 2012 roku taki tuner powinny mieć już wszystkie telewizory zdolne do odbierania naziemnej telewizji cyfrowej.
Jakie szczegółowe warunki powinny spełniać odbiorniki, określa specyfikacja ministra infrastruktury (można ją znaleźć na stronie resortu i UKE – muszą być zdolne do odbierania sygnału kodowanego w systemie MPEG-4).
Pod groźbą sankcji od 1 kwietnia właściciele sklepów ze sprzętem RTV będą musieli wywiesić powyższe przepisy w widocznym miejscu. Ponadto sprzedający odbiorniki o przekątnej powyżej 26 cali nieprzystające do tych wymagań będą musieli każdorazowo poinformować o tym klienta. – Chodzi o to, żeby sklepy nie oferowały telewizorów o małej wartości, nieprzystosowanych do odbierania naziemnej telewizji cyfrowej – mówi Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, która brała udział w pracach nad strategią cyfryzacji.
– Podobne pomysły pojawiały się już wcześniej. Sieci nawet chciały zrezygnować ze sprzedaży modeli starszego typu, których tunery nie były przystosowane do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej. Okazało się jednak, że klienci chcą je kupować, i wróciły do oferty. Nie bez znaczenia jest różnica w cenie, wynosząca ok. 100 zł przy tej samej przekątnej ekranu – mówi Jacek Klekowski, dyrektor zarządzający Sharp Electronics Poland.