Reklama

Nowy koncern pancerny powstanie na Podkarpaciu

Rząd planuje budowę drugiego, obok Bumaru, koncernu zbrojeniowego na czele z Hutą Stalowa Wola – dowiedziała się „Rz"

Publikacja: 17.01.2013 02:21

Zbrojeniowy holding poprawia wyniki

Zbrojeniowy holding poprawia wyniki

Foto: Rzeczpospolita

Nowa grupa ma produkować broń pancerną i artyleryjską, a pod skrzydła HSW miałyby trafić również wyspecjalizowane spółki należące obecnie do Bumaru: Zakłady Mechaniczne Tarnów (artyleria i ciężka broń maszynowa), czołgowe Zakłady Mechaniczne Bumar Łabędy i gliwicki, inżynierski Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych (projektowanie pojazdów pancernych).

Oprócz tego do grupy HSW miałyby dołączyć nadzorowane obecnie przez MON Wojskowe Zakłady Mechaniczne z Siemianowic – producent rosomaków, Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne w Poznaniu i WZL w Dęblinie.

Według naszych informacji nowe rozdanie w zbrojeniówce, które radykalnie zmienia plany restrukturyzacji tzw. przemysłowego potencjału obronnego, forsuje minister obrony narodowej. Według naszych ustaleń jeszcze w ostatnich dniach resorty skarbu i gospodarki optowały za budową jednego koncernu i integracją HSW (ok. 300 mln zł przychodów w 2012 r.) z niemal dziesięciokrotnie większym Bumarem.

MON jednak jeszcze w grudniu, sprzeciwiło się proponowanemu od dawna przez resort skarbu włączeniu stalowowolskiej huty do warszawskiego koncernu. – Premier w tym sporze zachowuje neutralność – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.

Ostatnie rządowe koncepcje wywracają całą, przygotowywaną od miesięcy i zaakceptowaną przez radę nadzorczą biznesową strategię Bumaru. Krzysztof Krystowski, prezes holdingu o zeszłorocznych przychodach przekraczających 3 mld zł i zysku szacowanym na 53 mln zł, zaskoczony nieco obrotem sprawy, zapewnia, że dostosuje się do każdej decyzji państwowego właściciela. Oczekiwałby jednak rzetelnego, biznesowego rozliczenia: wartość przekazywanych HSW trzech spółek to przynajmniej 200 mln zł. – Za tę kwotę, ze spodziewanego transferu, będę w stanie rozwinąć inne nowoczesne produkty grupy Bumar – mówi.

Reklama
Reklama

Tworzenie nowego pancerno-artyleryjskiego koncernu z HSW ma zwolenników w środowisku analityków. Tomasz Hypki, szef Altairu, wydawcy fachowego pisma „Raport WTO" twierdzi, że koncentrowanie kolejnych spółek zbrojeniowych wokół Bumaru mija się z celem, bo holding zajęty utrzymywaniem się na powierzchni nie ma żadnych nowych, wartościowych, inspirujących produktów, które mogłyby być lokomotywami rozwoju uzbrojenia i branży w kolejnych latach. – Nie mam też zaufania do urzędników resortu skarbu, których pomysły do tej pory raczej osłabiały ważną dla państwa zbrojeniówkę – mówi prezes Hypki.  Jego zdaniem Huta Stalowa Wola czy WZM Siemianowice, to rzadkie dziś przykłady skutecznego biznesu zbrojeniowego. I choć HSW odzyskała dopiero niedawno równowagę finansową, to z każdym rokiem rozpędza się: niosą ją sprzedawane armii innowacyjne rozwiązania artyleryjskie i pełny portfel zamówień MON – potwierdzone kontrakty warte są już setki milionów złotych. – Tego dorobku nie wolno zaprzepaścić – podkreśla Tomasz Hypki.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama