W tym roku 22 proc. pracujących Polaków spodziewa się, że dostanie w firmie bon na święta – wynika z badań przeprowadzonych dla „Rzeczpospolitej”.W tym roku liczy na nie co trzeci z uczestniczących w ankiecie pracowników umysłowych i urzędników oraz ponad jedna piąta robotników wykwalifikowanych.
Wśród specjalistów i menedżerów najbardziej popularne są świąteczne premie – w tym roku spodziewa się jej 14 proc. badanych. Co ciekawe, to w tej grupie (obok robotników niewykwalifikowanych) jest największy odsetek osób (65 proc.), które nie oczekują od swej firmy gwiazdkowych podarunków. Być może dlatego, że w zeszłym aż 67 proc. z nich nic nie dostało.
Na firmowe prezenty najbardziej liczą robotnicy, urzędnicy i pracownicy umysłowi. Ponad dwie trzecie z tej ostatniej grupy oczekuje w tym roku świątecznego gestu ze strony pracodawcy.
Prezentu od firmy dla swego dziecka najczęściej spodziewają się urzędnicy i robotnicy wykwalifikowani. Jak jednak wynika z naszych badań, paczki dla dzieci straciły nieco na popularności. Niezbyt częste są też gwiazdkowe imprezy w firmie, a najmniej popularne wyjazdy z okazji świąt.Podobnie było w ubiegłym roku, gdy 55 proc. uczestników ankiety wspominało jakąś formę świątecznego podarunku od firmy. Także wówczas pracodawcy najczęściej sięgali po premie i bony.
Na upominki od pracodawcy liczy też 12 proc. ankietowanych emerytów i rencistów (być może dlatego, że niektórzy z nich nadal pracują). W ubiegłym roku 15 proc. badanych z tej grupy zostało obdarowanych przez firmę.