Henrik Carlsen, Norweg, który przez wiele lat pracował dla koncernu Statoil, został dyrektorem ds. poszukiwań i wydobycia w Lotosie. Ale nie wszedł do zarządu grupy Lotos, w którym jest wakat na stanowisku wiceprezesa odpowiedzialnego za wydobycie ropy. Carlsen będzie odpowiadał nie tylko za uzyskanie norweskich licencji, ale też za poprawę efektywności grupy w wydobyciu ropy na Bałtyku, czyli za działania spółki Petrobaltic.