Wkrótce mogą zostać wznowione rozmowy włoskiego rządu z przedstawicielami Aerofłotu i Air France-KLM.
W ogniu wyborczej walki Silvio Berlusconi gromił ekipę Romano Prodiego za negocjacje dotyczące sprzedaży narodowego przewoźnika prowadzone z zagranicznymi spółkami. Sam deklarował, że Alitalia pozostanie we włoskich rękach. Jednak teraz, gdy fotel premiera ma już praktycznie zagwarantowany, złagodził swoje stanowisko.
Berlusconi chce się spotkać z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym, aby rozmawiać z nim o poprawieniu oferty konsorcjum Air France-KLM. Jednocześnie zapewnia sobie alternatywę. Przed spotkaniem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na Sardynii oświadczył, że jest otwarty również na rozmowy z Aerofłotem.
1,4 mld euro wyniosły długi Alitalii na koniec lutego tego roku
Rosjanie urażeni złym traktowaniem wycofali się ze starań o Alitalię w listopadzie. Tymczasem Putin po rozmowach z Berlusconim i przewodniczącym rady nadzorczej Aerofłotu oświadczył na konferencji prasowej, że rosyjskie linie są gotowe wznowić teraz kontakty z Włochami.