Kontenery zamiast węgla

Przewozy intermodalne szansą na wzrost zysku. PKP Cargo zostanie pierwszym przewoźnikiem, którego pociąg będzie regularnie przejeżdżał przez polsko-niemiecką granicę bez zmiany lokomotywy

Publikacja: 22.04.2008 03:17

Kontenery zamiast węgla

Foto: Rzeczpospolita

PKP Cargo rozwija przewozy drobnicowe, przede wszystkim kontenerowe. Właśnie wydzierżawił sześć nowych, wielosystemowych lokomotyw elektrycznych Bombardier Traxx, które już za kilka tygodni będą woziły kontenery pomiędzy portem w Hamburgu i Warszawą z przystankiem w Poznaniu-Franowie.

W ub.r. kontenerowe przewozy PKP Cargo wzrosły o ponad 27 proc., niemal tyle samo co przeładunki kontenerów w portach. Szybki wzrost pokazał słabości przewoźnika i całego systemu przeładunków. Obecne terminale są przepełnione i z trudnością dają sobie radę z rosnącym transportem. Brakuje także taboru. – W najbliższych latach spodziewamy się 30-proc. zwyżek przewozu kontenerów i w podobnym tempie będziemy powiększać liczbę wagonów – mówi dyrektor biura marketingu i obsługi klientów w przewozach intermodalnych Mariusz Dubowski. W tym roku przewoźnik kupi 800 wagonów do przewozu kontenerów, a do 2010 roku będzie miał ich 3 tysiące. Znacznie trudniej od wagonów kupić lokomotywy. Spółka na trzy lata wynajęła je od firmy leasingowej Angel Trains Traxxy, bo tyle musi jeszcze czekać na zamówione nowe elektrowozy.

PKP Cargo zabiera się także do budowy nowych i modernizacji istniejących terminali. – Rozszerzamy zarząd spółki o osobę odpowiedzialną za strategię i budowę centrów logistycznych – informuje prezes rady nadzorczej PKP Cargo i prezes PKP SA Andrzej Wach. W 2010 roku PKP Cargo będzie miało co najmniej osiem centrów logistycznych i terminali kontenerowych z planowanych w Poznaniu, Wrocławiu, Gliwicach, Żurawicy, Małaszewiczach, Warszawie, Kutnie/Koninie, Toruniu, Gdańsku, Gdyni i Szczecinie. Wach dodaje, że najbardziej zaawansowane są prace w Małaszewiczach. W lutym PKP Cargo podpisało umowę z Ministerstwem Infrastruktury o dofinansowanie tej budowy ze środków unijnych. PKP LHS właśnie kupuje za swoje pieniądze 18 procent udziałów w Centrali Zaopatrzenia Hutnictwa, która jest właścicielem Euroterminalu w Sławkowie. – Koleje rosyjskie lub niemieckie nie będą rozmawiały o przewozach z CZH, tylko PKP, dlatego PKP musi mieć udziały w tym terminalu. Co tydzień w tej sprawie chodziłem do ministra skarbu, do którego poprzez Agencję Rozwoju Przemysłu należy CZH – mówi podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Juliusz Engelhardt. Resort transportu uważa, że dzięki zakupowi akcji CZH PKP Cargo będzie mogło łatwiej uruchomić kontenerowe przewozy na Wschód.

Budowa nowego terminalu to wydatek ok. 30 mln zł, więc PKP Cargo potrzebuje sporych pieniędzy na realizację planów. – Powołuję grupę ekspertów, która będzie wyszukiwać możliwości dofinansowania z unijnych funduszy, aby jak najlepiej je wykorzystać – mówi prezes PKP Cargo Wojciech Balczun.

Balczun uważa, że PKP Cargo ma za sobą najtrudniejszy kilkunastoletni okres, gdy nie było pieniędzy nawet na remonty. Szansą na wzrost przychodów są przewozy intermodalne – ich udział w przewozach kolejowych ogółem zwiększył się z 1 proc. w 1996 roku do 2,5 proc. w 2006. W tym samym okresie spadły przewozy węgla – ich udział w tonokilometrach spadł z 48,9 proc. w 1996 roku do 34,5 proc. dziesięć lat później. W Europie Zachodniej udział przewozów intermodalnych (kontenery i nadwozia wymienne) wynosi około 10 proc. i tyle chce osiągnąć PKP Cargo. W Polsce z braku kolejowych terminali, małych prędkości przejazdu i wysokich cen przewozu po torach kontenery transportowane są głównie samochodami. W 2000 roku udział kolei w obsłudze przeładowującego najwięcej kontenerów w Polsce gdyńskiego terminalu BCT wynosił 16 proc., gdy pięć lat później spadł do 9,7 proc. W ostatnim roku zwiększył się do ponad 12 proc., ale mimo to największy polski przewoźnik ma jeszcze sporo do zrobienia. Świadczy o tym choćby szybkie zdobycie 20-proc. udziału w kolejowych przewozach intermodalnych spółki PCC Containers, która działa od zaledwie dwóch lat. W tym roku kontenery zaczęła wozić CTL Logistics. Obaj prywatni przewoźnicy mają potencjał znacznie mniejszy od PKP Cargo, ale jeżeli na rynek wejdą koleje niemieckie i rosyjskie, PKP Cargo znajdzie się w trudnej sytuacji.

PKP Cargo rozwija przewozy drobnicowe, przede wszystkim kontenerowe. Właśnie wydzierżawił sześć nowych, wielosystemowych lokomotyw elektrycznych Bombardier Traxx, które już za kilka tygodni będą woziły kontenery pomiędzy portem w Hamburgu i Warszawą z przystankiem w Poznaniu-Franowie.

W ub.r. kontenerowe przewozy PKP Cargo wzrosły o ponad 27 proc., niemal tyle samo co przeładunki kontenerów w portach. Szybki wzrost pokazał słabości przewoźnika i całego systemu przeładunków. Obecne terminale są przepełnione i z trudnością dają sobie radę z rosnącym transportem. Brakuje także taboru. – W najbliższych latach spodziewamy się 30-proc. zwyżek przewozu kontenerów i w podobnym tempie będziemy powiększać liczbę wagonów – mówi dyrektor biura marketingu i obsługi klientów w przewozach intermodalnych Mariusz Dubowski. W tym roku przewoźnik kupi 800 wagonów do przewozu kontenerów, a do 2010 roku będzie miał ich 3 tysiące. Znacznie trudniej od wagonów kupić lokomotywy. Spółka na trzy lata wynajęła je od firmy leasingowej Angel Trains Traxxy, bo tyle musi jeszcze czekać na zamówione nowe elektrowozy.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca