Gwarantem bezpieczeństwa energetycznego w regionie jest porozumienie między państwami. Dlatego Polska jest gotowa na współdziałanie z najbliższymi sąsiadami – zapewnia Waldemar Pawlak, minister gospodarki.
– Polska rozpoczęła dyskusję o możliwości współpracy energetycznej z Ukrainą i Białorusią – powiedział Waldemar Pawlak podczas panelu poświęconego współpracy w dziedzinie rozwoju energetycznego w regionie Morza Bałtyckiego. Możliwy jest udział w rozbudowie ukraińskiej elektrowni atomowej Chmielnicki oraz tworzenie tradycyjnych elektrowni węglowych.
Bardziej zaawansowane rozmowy na temat współpracy energetycznej Polska prowadzi z Litwą. Waldemar Pawlak przypomniał, że podpisaliśmy już umowy dotyczące naszego udziału w budowie elektrowni atomowej w Ignalinie. Coraz bardziej realne staje się także stworzenie polsko-litewskiego mostu energetycznego. Będzie on w stanie transportować ok. 5 proc. energii zużywanej w naszym kraju. Zdaniem Vytatutasa Nauduzasa, wiceministra gospodarki Litwy, jego realizacja powinna się zakończyć w latach 2016 – 2017.
Współpraca pomiędzy krajami europejskim musi być również związana ze zróżnicowaniem źródeł energii. Każde z państw musi uświadomić sobie, że konieczne jest usprawnienie przepływu energii przez granice, ponieważ żaden z krajów nie jest samowystarczalny. Dyskutowano o tym podczas panelu „Mix energetyczny i energia nuklearna dla Europy”.
– Nie wolno nam koncentrować się tylko na energii z odnawialnych źródeł czy energii nuklearnej. Musimy wszystkiego próbować, nie wolno wykluczać żadnej koncepcji – przekonywał Paweł Urbański, wiceprezes PGE Polska Grupa Energetyczna.