Inwestorzy nie wrócili nad Wisłę

Rynki wschodzące - po ogromnych spadkach wiele indeksów odbiło w górę. Wyjątkiem była Europa Środkowa, a GPW należała do najsłabszych parkietów w regionie

Publikacja: 20.10.2008 00:35

Spośród giełd rynków wschodzących najwięcej zyskał w ubiegłym tygodniu chilijski indeks IPSA. Dużo s

Spośród giełd rynków wschodzących najwięcej zyskał w ubiegłym tygodniu chilijski indeks IPSA. Dużo słabsze nastroje panowały w naszej części Europy. Część wcześniejszych strat udało się odrobić tylko inwestorom w Rumunii.

Foto: Rzeczpospolita

Powodem masowej wyprzedaży akcji była zapowiedź obniżenia ratingu dla Węgier przez agencję Fitch (wcześniej to samo zrobił Standard & Poor’s). Węgierski rząd obniżył też znacząco prognozy wzrostu gospodarki na rok 2009: do 1,2 proc. z 3 proc.

Zagraniczni inwestorzy, mimo znacznie lepszej w porównaniu z Węgrami sytuacji makroekonomicznej Polski, wyprzedawali też nasze akcje. W całym tygodniu WIG20 stracił 10,67 proc., a węgierski BUX 11,31 proc.

– Generalizowanie jest czasem bardzo poważnym błędem. Dzisiaj popełnili ten błąd inwestorzy międzynarodowi, którzy wrzucili Polskę do niewłaściwego koszyka – mówił w piątek Ludwik Sobolewski, prezes GPW, gdy warszawska giełda straciła ponad 6 proc. Jeszcze gorzej było w Rosji, gdzie w ciągu tygodnia indeks RTS spadł o 21 proc. Mocno taniały też akcje w Czechach. Spadki, ale w o wiele mniejszej skali, nie ominęły Azji. Indeks Hang Seng stracił niespełna 2 proc.

Największe zwyżki w minionym tygodniu zanotowały giełdy w Chile i w Rumunii, jednak ta druga mimo to jest cały czas na ponad 60-proc. minusie w porównaniu z początkiem roku. Chilijski parkiet zyskując 15,8 proc., zanotował największy tygodniowy wzrost spośród 89 rynków monitorowanych przez agencję Bloomberg.

[wyimek]21 proc. stracił na wartości w ubiegłym tygodniu moskiewski indeks RTS[/wyimek]

Mimo że globalny kryzys finansowy rozgrywa się głównie w krajach rozwiniętych, to najmocniej uderza w giełdy na rynkach wschodzących. MSCI Emerging Markets Index pokazujący sytuację na parkietach 26 krajów rozwijających się w tym miesiącu stracił już 28 proc.

Analitycy są zgodni, że na trwałą poprawę sytuacji na giełdach państw rozwijających się trzeba będzie poczekać. Bo jeśli światowe pieniądze masowo zaczną wracać na rynek akcji, to początkowo kupowane będą największe i najbardziej płynne spółki z rozwiniętych rynków.

Mimo piątkowych spadków dobry tydzień ma za sobą amerykańska giełda. Dzięki zwyżkom z poniedziałku i czwartku Dow Jones w skali tygodnia utrzymał się na plusie i odnotował najlepszy tydzień od pięciu i pół roku.

Powodem masowej wyprzedaży akcji była zapowiedź obniżenia ratingu dla Węgier przez agencję Fitch (wcześniej to samo zrobił Standard & Poor’s). Węgierski rząd obniżył też znacząco prognozy wzrostu gospodarki na rok 2009: do 1,2 proc. z 3 proc.

Zagraniczni inwestorzy, mimo znacznie lepszej w porównaniu z Węgrami sytuacji makroekonomicznej Polski, wyprzedawali też nasze akcje. W całym tygodniu WIG20 stracił 10,67 proc., a węgierski BUX 11,31 proc.

Pozostało 80% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca