Największy polski producent drobnego sprzętu AGD obniżył w piątek tegoroczne prognozy z powodu możliwości utworzenia rezerwy związanej z wyceną zawartych przez spółkę walutowych transakcji opcyjnych. Średni poziom kursów zabezpieczonych transakcjami, których realizacja przypada na przyszły rok, wynosi 3,51 zł za 1 euro. Tymczasem w piątek w ciągu dnia kurs wynosił 3,95 zł za 1 euro.
Dlatego obecnie prognozowany tegoroczny zysk netto ma wynieść 33,6 mln zł, 31,6 proc. mniej, niż wcześniej zakładano. Prognozę EBITDA Zelmer obniżył o 27,4 proc., do 54,8 mln zł, zaś przychody mają być o 8 proc. niższe od wcześniej zakładanych i wyniosą 465,4 mln zł.
– Niestabilna sytuacja na rynku walutowym nie sprzyja obecnie eksporterom. Nie spowoduje to jednak ograniczenia planów rozwoju – mówi Janusz Płocica, prezes Zelmera. Jak podała spółka w komunikacie, trwają już negocjacje z bankami, by zlikwidować lub zmniejszyć ryzyko związane z transakcjami.
To kolejna firma, która ogłasza straty związane z ryzykownym inwestowaniem w opcje walutowe. Ciech stracił na takich operacjach 100 mln zł, Erbud 47 mln zł, zaś Ropczyce 19,5 mln zł.
[wyimek]500 mln zł straciły na inwestycjach w opcje spółki, które zgłosiły się dotąd do Ministerstwa Gospodarki[/wyimek]