Rosjanie sondują Orlen

Naftowy potentat Łukoil zainteresowany współpracą kapitałową z PKN. Najchętniej kupiłby pakiety akcji rafinerii na Litwie i w Czechach, w których polska firma jest udziałowcem

Publikacja: 07.04.2009 08:35

Rosjanie sondują Orlen

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Jak wynika z informacji „Rz”, choć żadnej formalnej oferty na piśmie szefowie rosyjskiej firmy nie przedstawili największej polskiej spółce naftowej, to wstępne rozmowy miały miejsce.

A zaczęło się już w styczniu w Davos. O zainteresowaniu odkupieniem od Orlenu udziałów w litewskiej rafinerii Mażeikiu Nafta prezes Łukoilu Wagit Alekpierow wspominał podczas Forum Ekonomicznego przy okazji spotkania z premierami Polski i Rosji w obecności szefa PKN Jacka Krawca. Kilka tygodni temu zaś prezes Orlenu podobną propozycję usłyszał od pierwszego wiceprezesa koncernu Transnieft (zarządza siecią rosyjskich rurociągów) Michaiła Arustamowa, gdy ten był w Warszawie.

Jacek Krawiec nie ujawnia tematu rozmów. Ale jak wynika z naszych informacji, Michaił Arustamow sugerował, że gdyby rosyjska firma została udziałowcem spółki w Możejkach, to udałoby się szybko wznowić dostawy ropy do niej rurociągiem Przyjaźń. Formalnie z powodu awarii Rosjanie wstrzymali transport surowca do Możejek tą najtańszą drogą w październiku 2006 r., gdy było jasne, że to Orlen, a nie Łukoil, kupi od Litwinów rafinerię.

Dla Łukoilu porażka w przetargu na Litwie była bolesna i niespodziewana. Ale też Orlen zapłacił wysoką cenę za zwycięstwo. Nie tylko stracił najtańsze źródło dostaw, ale też pożar zniszczył główną instalację rafinerii. W 2007 r. PKN nie zarobił na tej spółce. A i wyniki ubiegłego roku nie są satysfakcjonujące. Wznowienie dostaw ropy Przyjaźnią poprawiłoby rezultaty finansowe litewskiego zakładu.

Jednak wpuszczenie Rosjan do Możejek z pewnością wywołałoby polityczną burzę na Litwie i w Polsce. Można bowiem przypuszczać, że Łukoil nie zadowoliłby się mniejszościowym pakietem. A mając możliwość blokowania kluczowych decyzji, w konsekwencji mógłby doprowadzić do przejęcia kontroli nad litewską spółką. Z informacji „Rz” wynika, że Orlen przygotowuje nową wycenę Możejek, ale raczej nie ma to związku z potencjalną transakcją.

Z informacji „Rz” wynika również, że Łukoil nadal jest zainteresowany kupnem udziałów w spółce Ceska Rafinerska (Orlen kontroluje ją poprzez czeską firmę Unipetrol). Rosjanie zabiegali już o to ponad dwa lata temu, gdy kilkunastoprocentowy pakiet udziałów sprzedawał amerykański potentat ConocoPhillips.

Amerykanie mają ok. 20 proc. akcji Łukoilu i zgodzili się odprzedać firmie część swoich europejskich aktywów. Łukoil zwiększył dzięki temu sieć stacji paliwowych w Polsce, ale w Ceskiej Rafinerskiej poniósł klęskę. Pakiet ConocoPhillips kupił włoski Agip. Rosjanie z pewnością mogliby się porozumieć z Włochami co do przejęcia tego pakietu, ale według statutu CR prawo pierwokupu akcji przysługuje pozostałym udziałowcom – w tym Orlenowi. Szefowie polskiej firmy musieliby więc z niego zrezygnować.

[ramka][b]Trzy pytania do Jacka Krawca, prezesa PKN Orlen[/b]

[b]Rz: Czy to prawda, że rosyjskie koncerny sondowały wejście kapitałowe do rafinerii Możejki, a wiceprezes Transnefti rozmawiał z panem o tym?[/b]

Jacek Krawiec: Wiadomo nie od dziś, że Rosjanie są zainteresowani aktywami przetwórczymi oraz detalicznymi w regionie. Jednak nie mam w zwyczaju komentowania publicznie treści swoich spotkań biznesowych.

[b]Jak ocenia pan kondycję spółki w Możejkach? Czy Orlen rozważa sprzedaż części jej udziałów?[/b]

Możejki pracują na 100 proc. wydajności. Nie poprawiła się niestety sytuacja w logistyce, mimo wielokrotnego zgłaszania tego postulatu rządowi Litwy. W tej chwili nie są prowadzone żadne rozmowy na temat zbycia jakiegokolwiek pakietu Możejek. Przeciwnie, dokupujemy 10 proc. od rządu Litwy.

[b]Orlen dokupi akcje, bo tak wynika z umowy prywatyzacyjnej. Czy po tej transakcji władze Litwy zachowają możliwość pierwokupu akcji spółki? [/b]

Po sfinalizowaniu tego zakupu rząd Litwy straci prawo pierwszeństwa nabycia akcji.[/ramka]

Jak wynika z informacji „Rz”, choć żadnej formalnej oferty na piśmie szefowie rosyjskiej firmy nie przedstawili największej polskiej spółce naftowej, to wstępne rozmowy miały miejsce.

A zaczęło się już w styczniu w Davos. O zainteresowaniu odkupieniem od Orlenu udziałów w litewskiej rafinerii Mażeikiu Nafta prezes Łukoilu Wagit Alekpierow wspominał podczas Forum Ekonomicznego przy okazji spotkania z premierami Polski i Rosji w obecności szefa PKN Jacka Krawca. Kilka tygodni temu zaś prezes Orlenu podobną propozycję usłyszał od pierwszego wiceprezesa koncernu Transnieft (zarządza siecią rosyjskich rurociągów) Michaiła Arustamowa, gdy ten był w Warszawie.

Pozostało 83% artykułu
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!