Jak podaje BBC News i Reuters poszukiwaniami i wydobyciem zajmie się rosyjski koncern Zarubieżnieft wraz z kubańskim Cubapetroleo.
Kubańska część zatoki została wcześniej podzielona między siedem firm wydobywczych (ich nazw nie ujawniono), ale wydobycie idzie słabo. Od 2004 r działa tylko jeden odwiert, wywiercony przez hiszpański koncern Respol-YPF.
Hiszpanie nie podjęci dalszych wierceń. Kuba większość ropy kupuje w Wenezueli. Zasoby w kubańskiej części sama Hawana szacuje na 20 mld baryłek. W końcu minionego tygodnia Rosja zgodziła się udzielić Kubie kredytu na 150 mln dol. za co Kubańczycy kupią rosyjski sprzęt rolniczy. Ma zostać wykorzystany na polach zniszczonych przez huragany w trzech ostatnich latach.