Reklama

Niższa ocena i pozycja Toyoty

Agencja ratingowa Moody's obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Toyoty, a w dorocznym rankingu czołowych 2000 firm na świecie pisma „Forbes” japońska firma spadła z trzeciego na 360. miejsce

Publikacja: 22.04.2010 16:06

Agencja Moody's oświadczyła, że pierwsze od czasu operacji przywołania 10 mln pojazdów na świecie z powodu wad w układach hamowania i przyspieszenia obniżenie oceny Toyoty wiąże się z oczywistym niskim poziomem zyskowności tej firmy. Problemy jakości i akcje przywoławcze dotyczące głównie USA wzbudziły duże wątpliwości, czy Toyocie uda się utrzymać pozycję zdobytą dotąd względem rywali — stwierdził główny analityk agencji, Tadashi Usui.

Moody's obniżyła do negatywnej perspektywę Toyoty i jej filii oraz ocenę do Aa2, do trzeciej najwyższej w 19-stopniowej skali. Oznacza to, że zdolność spłacania długu przez tę firmę zmalała, ale w dalszym ciągu jest bardzo duża.

Usui uważa, że rentowność Toyoty zmaleje w najbliższych latach z powodu kosztów sporów sądowych związanych z operacjami usuwania wad. Jeśli dodać do tego spodziewany w tym roku spadek sprzedaży samochodów i koszty napraw, to istnieje ryzyko, że zysk operacyjny Toyoty będzie niższy od odpowiadającego poziomowi oceny tej firmy do co najmniej 2012 r., a być może i dłużej — dodał analityk.

Znacznie gorzej ocenił Toyotę amerykański dwutygodnik „Forbes”. W rankingu za 2010 r. umieścił japońską firmę na 360. miejscu wśród 2 tys. najlepszych na świecie firm pod względem sprzedaży (obrotów), zysków, aktywów i wartości rynkowej. W poprzednim rankingu Toyota była na trzecim miejscu i na dziesiątym 5 lat temu.

Teraz znalazła się za swymi rywalami: Fordem, Hondą i Hyundaiem. Z rankingu wypadły GM i Chrysler, bo korzystały z sądowej ochrony przed wierzycielami i dokonywały sanacji. Zniknął też Volkswagen z racji skomplikowanej w 2009 r. sytuacji związanej z fuzją z Porsche. Japończyków nie ucieszy zapewne i to, że Daimler uplasował się na 388 miejscu.

Reklama
Reklama

Mimo światowego kryzysu finansowego banki nadal dominowały na liście „Forbesa”. Było ich 308 głównie z racji dużych aktywów. Liderem rankingu okazał się inwestycyjny gigant z USA, JP Morgan Chase, który zepchnął General Electric. Łącznie 2 tys. wymienionych firm reprezentuje obroty w wysokości 30 bln dolarów obrotów, zyski 1,4 bln, aktywa 124 bln i wartość rynkową 31 bln USD. Oznacza to wzrost o 61 proc. wobec 2009 r.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama