Mazda poinformowała władze amerykańskie o objęciu akcją przywoławczą do swych stacji serwisowych 215 tys. aut Mazda 3 i Mazda 5 z lat modelowych 2007-9, wyprodukowanych od kwietnia 2007 do listopada 2008. Może w nich dojść do nagłego zaniku mocy w układzie wspomagania kierownicy, co utrudni prowadzenie pojazdu i zwiększy ryzyko kolizji. Liczba wadliwych aut na świecie wzrosła już do ponad 514 tys. W USA, Kanadzie i Meksyku jest ich 319 714, w tym w samych Stanach 215 tys., w Australii 200 tys., w Europie z Rosją 70 tys., w tym w Niemczech 13 tys., w Chinach 10,7 tys.
Mazda badała przyczyny tego zjawiska od 2 lat. W lipcu 2009 r. ustaliła, że problem powodują cząstki rdzy powstające w przewodzie wysokiego ciśnienia prowadzącego do pompy układu wspomagania. Dostają się do pompy powodując jej zablokowanie, aby nie doszło do przegrzania. W Japonii defekt ten pojawiał się dość często, więc producent przystąpił na początku roku do usuwania go. W Stanach było mało takich przypadków, więc ograniczono się do ciągłej obserwacji i przekazania stacjom serwisowym, jak należy je usuwać.
Teraz Mazda postanowiła objąć akcją przywoławczą auta w USA, ale nadal uważa, że utrata mocy w układzie wspomagania nie jest dużym zagrożeniem dla bezpiecznej jazdy.
Federalny urząd bezpieczeństwa ruchu drogowego NHTSA zaniepokoił się tym defektem w czerwcu, po otrzymaniu 33 skarg od właścicieli Mazdy 3 na ciągłe trudności w prowadzeniu auta. Wszczął więc postępowanie wyjaśniające.
Podobne problemy w Chinach skłoniły Mazdę do naprawy 10 691 aut sprowadzonych z Japonii.