Branża i rząd liczą na rozwój energetyki opartej na paliwie gazowym. Zgodnie z wymaganiami unijnymi w zakresie ochrony klimatu i ograniczeniem emisji dwutlenku węgla energia odnawialna i z gazu nabiera znaczenia. To był jeden z tematów trwających od środy w Wiśle: Kongresu Polskiego Przemysłu Gazowniczego i Central European Gas Congress, nad którymi patronat objęła „Rz”.

– Jedną z ról ministra gospodarki jest stworzenie warunków, dzięki którym możliwy będzie stabilny i zrównoważony rozwój krajowego sektora elektroenergetycznego wspartego przez energetykę gazową – mówił Maciej Kaliski, szef Departamentu Ropy i Gazu resorcie.

W „Polityce energetycznej Polski do 2030 r.” przewidziano budowę co najmniej kilku bloków gazowych. PGNiG liczy w związku z tym na wzrost zapotrzebowania na gaz. – UE dąży do tego, by węgiel zastąpić gazem, a choć obecnie Polska jest na samym końcu w rankingu wykorzystania gazu w energetyce, to musi się zmienić – uważa szef rady nadzorczej spółki Stanisław Rychlicki.