Dla Nissana jest to drugie zwycięstwo. Poprzednio, w roku 1993 roku wygrała jego Micra.

Auto roku w Europie wybiera od 1964 roku 59 dziennikarzy motoryzacyjnych z 23 krajów, w tym z Polski. Udział głosów jest proporcjonalny do wielkości rynku motoryzacyjnego w danym kraju. W tym roku Leaf zdobył 257 punktów, Giulietta 248, a Meriva 244 pkt. W finale znalazły się jeszcze kolejno: Ford C-max i Grand C-max, Citroeny C3 i DS3, Volvo S60 i V60 oraz po chyba największe zaskoczenie Dacia Duster.

Nissan Leaf będzie teraz konkurował o tytuł World Car of the Year. Wyniki tego rankingu będą ogłoszone podczas Światowego Salonu Samochodowego w Detroit w styczniu 2011. Największym rywalem japońskiego auta będzie tam Chevrolet (Chevy) Volt. Rok temu, podczas światowej premiery Leafa w Los Angeles przedstawiciele Nissana ujawnili, że mają „problem” z Leafem polegający na tym, że auto to nie wydaje żadnego odgłosu, więc może być niebezpieczne dla przechodniów, którzy nie słyszą,że pojazd się zbliża. W ciągu tego roku wypracowano jednak rozwiązanie i auto jest słyszalne dla przechodniów,ale nie dla kierowcy wówczas, kiedy jego prędkość zmniejsza się do 40 km/godz.

Leaf będzie sprzedawany w Wielkiej Brytanii (23,990 funtów) i kilku innych krajach Europy wiosną przyszłego roku i będzie pierwszym autem elektrycznym na rynku europejskim i pierwszym autem elektrycznym produkowanym masowo.

Do Polski ma dotrzeć nie wcześniej, niż rok później, kiedy pojawi się już w naszym kraju infrastruktura do ładowania baterii w takich autach. Wtedy także ma się rozpocząć masowa produkcja Leafów.