Zamiast Zafiry

Nowy Opel Meriva ma nie tylko nietypowo, ale bardzo wygodnie otwierane drzwi - jest także obszernym autem, niewiele mniejszym od Zafiry pierwszej generacji

Publikacja: 15.12.2010 14:01

Opel Meriva drugiej generacji osiągnął wielkość pierwszej Zafiry. Meriva w wersji enjoy ma elegancki

Opel Meriva drugiej generacji osiągnął wielkość pierwszej Zafiry. Meriva w wersji enjoy ma eleganckie wnętrze. Bagażnik minivana ma pojemność od 400 do 1420 l

Foto: Fotorzepa, Robert Przybylski rp Robert Przybylski

Druga generacja Merivy urosła w porównaniu do poprzedniej i niemal osiągnęła wymiary Zafiry A. Jest od niej o 3 cm krótsza (od zderzaka do zderzaka mierzy 4288 mm) i ma o 5 cm krótszy rozstaw osi (wynoszący 2644 mm). To już nie jest minivan segmentu B, lecz kompaktowy (czyli należący do segmentu C), komfortowy samochód. Meriva wyrosła ze swojego segmentu, co widać wyraźnie także w porównaniu z dotychczasową konkurencją: Hondą Jazz, oraz nowymi modelami tej klasy: Hyundaiem ix20 oraz Fordem Fiestą.

Meriva jest od nich dłuższa i wyższa. Auto zapewnia pasażerom wygodne warunki podróżowania. W wersji enjoy (na zdjęciach) wnętrze jest rozjaśnione kolorowymi wstawkami w desce rozdzielczej i tapicerce foteli oraz boczków drzwi. Fotele przednie są porządnie wyprofilowane, dobrze trzymają na zakrętach. Przy częstych i krótkich przejazdach są jednak niewygodne przy wsiadaniu - pasażerowie zapadają się w nich, trudno jest także wydostać się z nich podczas wysiadania. Tylna kanapa jest płaska i nie sprawia kłopotów przy zajmowaniu miejsc. Jest przesuwana, więc można powiększyć ilość miejsca na nogi. Trzeba jedynie pamiętać, że przy maksymalnie odsuniętej do tyłu kanapie, bagażnik Merivy ma pojemność 400 l.

Składając oparcie kanapy (dzielone w proporcji 40/20/40) pojemność bagażnika wzrasta do 1420 l. Jego podłoga nie jest jednak płaska, bo oparcia leżą na siedziskach. Kierownica ma wygodny w uchwycie kształt. Za dodatkową opłatą w Merivie można zamówić wyposażenie godne modeli luksusowych, w tym podgrzewanie kierownicy, nie mówiąc o ogrzewanych fotelach. Nowatorskie rozwiązanie nadwozia z "portalowymi" drzwiami okazuje się strzałem w dziesiątkę. Tylne drzwi otwierają się niezależnie od przednich. Dostęp do tylnej kanapy jest bardzo wygodny, bo kąt otwarcia wynosi 80 stopni - zazwyczaj drzwi uchylają się o ok. 70 stopni.

Drzwi portalowe są szczególnie wygodne dla kierowcy, który nie musi obchodzić skrzydła tylnych drzwi, jeżeli chce np. wrzucić kurtkę na tylną kanapę.

Meriva waży ponad 1360 kg w wersji podstawowej, zaledwie 20 kg mniej od Zafiry pierwszej generacji. Nic dziwnego, że nawet 140-konny, najmocniejszy w tym modelu silnik ma sporo pracy z rozpędzaniem tego samochodu i potrzebuje ponad 10 sekund, aby rozpędzić Merivę od 0 do 100 km/h. Silnik jest wyciszony przez turbosprężarkę, ale mała głośność to uboczny efekt - zasadniczą sprawą jest duży moment obrotowy, wynoszący 200 Nm i występujący już przy 1850 obr/min. Silnik nawet przy niższych obrotach bezproblemowo rozpędza samochód, co jest szczególnie wygodne w ruchu miejskim. Jeżeli obroty nie przekraczają 2 tysięcy, spalanie utrzymuje się w okolicach 7-8 l/100 km. Cichy i mocny silnik kusi jednak, aby głębiej wcisnąć pedał gazu.

Wówczas zużycie powiększa się o litr na 100 km. W trasie spalanie przy umiarkowanej jeździe wynosi nieco ponad 6 l/100 km, w czym pomaga 6-stopniowa, ręczna skrzynia biegów. Działa płynnie i szybko, jej dźwignia jest umieszczona wygodnie, na szczycie środkowej konsoli.

Mervia oferowana jest w wersji essentia, z m.in. poduszkami przednimi, systemem stabilizacji toru jazdy, przesuwną tylną kanapę i 15-calowymi kołami. Ceny zaczynają się od 53 950 zł. Ejoy wzbogacony jest o m.in. klimatyzację ręczną, poduszki kurtynowe i 16-calowe koła. Za tę wersję importer żąda co najmniej 61 750 zł. Najdroższa cosmo otrzymała jeszcze m.in. tempomat. Kosztuje od 67 400 zł. Klienci mogą wybierać w silnikach benzynowych o mocach od 100 do 140 KM oraz wysokoprężnych osiągających od 75 do 130 KM. Ceny najmocniejszego diesla przekraczają 86 tys. zł.

[ramka][b]Dane techniczne[/b]

Opel Meriva 1,4 Turbo
Silnik: rzędowy, 4-cylindrowy, 16-zaworowy, turbodoładowany o pojemności 1364 cm3
Moc maksymalna: 140 KM (103 kW) przy 4900-6000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 200 Nm przy 1850-4900 obr./min
Prędkość maksymalna: 180 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,3 s
Zużycie paliwa: ok. 7,0 l/100 km
Cena: od 75 250 zł
Gwarancja: rok Konkurencja: Ford Fiesta, Honda Jazz, Hyundai ix20
Werdykt
Plusy
+ mocny i cichy silnik
+ funkcjonalne wnętrze

Minusy
- głębokie wyprofilowanie przednich foteli wersji enjoy[/ramka]

Druga generacja Merivy urosła w porównaniu do poprzedniej i niemal osiągnęła wymiary Zafiry A. Jest od niej o 3 cm krótsza (od zderzaka do zderzaka mierzy 4288 mm) i ma o 5 cm krótszy rozstaw osi (wynoszący 2644 mm). To już nie jest minivan segmentu B, lecz kompaktowy (czyli należący do segmentu C), komfortowy samochód. Meriva wyrosła ze swojego segmentu, co widać wyraźnie także w porównaniu z dotychczasową konkurencją: Hondą Jazz, oraz nowymi modelami tej klasy: Hyundaiem ix20 oraz Fordem Fiestą.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca