11 października 2010 ukazało się obwieszczenie o decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska zawieszającej postępowanie o wydanie decyzji środowiskowej dotyczącej złoża Brzezinka-2. Czas zawieszenia - do trzech lat. Może on być wykorzystany na przeprowadzenie negocjacji z samorządami na temat lokalnych planów zagospodarowania przestrzennego.
Samorządy Jaworzna i Mysłowic są przeciwne wznowieniu eksploatacji i sięganiu po złoża byłej kopalni Niwka-Modrzejów. Po złoża w nieczynnej kopalni chciał sięgać Katowicki Holding Węglowy (KHW). - I tak Katowickiego Holdingu Węglowego nie byłoby stać na realizację tej inwestycji - ocenia w rozmowie z wnp.pl Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. - Może po debiucie giełdowym znalazłyby się na to środki. Jednak raczej, jeżeli już, to będzie to zadanie dla samodzielnego inwestora. Ponadto rzeczywiście gminy wzbraniają się teraz przed wznawianiem eksploatacji górniczej. Te same gminy, które kiedyś nie mogły się pogodzić z zamknięciem kopalń, dziś nie chcą już powrotu wydobycia – dodaje.
A plany były bardzo ambitne: w 2007 roku zapisano w nowej strategii KHW możliwość zaangażowania się holdingu w projekt energetyczny. W KHW były plany, by sięgnąć po złoża byłej kopalni Niwka-Modrzejów. Chodziło o ok. 110 mln ton zasobów operatywnych. Są to zasoby węgla, po które KHW chciał sięgnąć przy wykorzystaniu infrastruktury kopalni Mysłowice-Wesoła.
Przedsięwzięcie miało być realizowane z którymś z koncernów energetycznych i wiązać się z ulokowaniem w pobliżu kopalni Niwka-Modrzejów nowej elektrowni o mocy ok. 850 megawatów. Projekt ten miał być zrealizowany do 2015 roku.