Niecałe 275 mln l wódki Polacy kupią w 2015 r. Będzie to o ok. 5 proc. mniej niż w 2010 r. – wynika z raportu International Wine and Spirit Research (IWSR), do którego dotarła „Rz”.
Spowolnienie już teraz mobilizuje producentów do działania. Tylko w 2010 r. nowe wódki wprowadziły na rynek polsko-francuska grupa Belvedere oraz CEDC. Krupnik Belvedere i czysta wersja Żubrówki CEDC walczą o segment mainstream, czyli tzw. średnią półkę cenową.
Kolejne miesiące przyniosą zaostrzenie rywalizacji, co odbije się na wynikach finansowych firm. – Stagnacja popytu zawsze prowadzi do większej konkurencji, w wyniku której następuje spadek marż – ostrzega Tomasz Manowiec, analityk Biura Maklerskiego BGŻ.
Spadek sprzedaży nie wyeliminuje nas z globalnej czołówki. IWSR prognozuje, że do 2015 r. Polska nie straci czwartej pozycji na liście największych rynków wódki świata.
Pojawi się także możliwość ekspansji na kolejnych rynkach. IWSR szacuje, że do 2015 r. ogromny wzrost sprzedaży wódki nastąpi w Indiach. W porównaniu z 2009 r. jej wielkość się podwoi i sięgnie ok. 106 mln litrów. Kraj ten zostanie piątym rynkiem wódki na świecie. Jak doniosły indyjskie media, jeszcze w tym roku na tamtejszy rynek ma trafić wódka Sobieski produkowana przez Belvedere.