Chodziło o sprawę niezgodności wydobycia i stanu faktycznego paliwa w kopalni Halemba. Związkowcy z Sierpnia 80 uważają, że doszło do kradzieży i że zarząd Kompanii o wszystkim wiedział. Jacek Korski, p.o. prezesa Kompanii Węglowej nazwał w rozmowie z „Rz" wypowiedzi te kłamstwem.
Jak poinformował rzecznik Kompanii Zbigniew Madej, w czwartek spółka wysłała do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód prywatny akt oskarżenia przeciw działaczom Sierpnia 80. Oskarżenie obejmuje lidera związku Bogusława Ziętka i szefa związku w Kompanii Marcelego Murawskiego i dotyczy ich wypowiedzi z 2 lutego.
Przygotowanie oskarżenia spółka zapowiedziała dzień po konferencji Sierpnia 80. Bogusław ziętek mówił „Rz", że cieszy się iż sprawa trafi do sądu, gdzie „Kompania będzie miała okazję w końcu się wytłumaczyć".
Według Madeja podczas konferencji „obaj panowie podali nieprawdziwe, nierzetelne i pomawiające informacje odnoszące się do Kompanii Węglowej oraz jej zarządu". – Takie oszczercze wypowiedzi mogły narazić KW na utratę w opinii publicznej zaufania koniecznego dla prowadzonej działalności gospodarczej - powiedział w czwartek rzecznik spółki
„Wyłącznym celem użycia przez oskarżonych tego rodzaju słów było poniżenie pokrzywdzonej (Kompanii Węglowej w opinii publicznej poprzez ukazanie jej jako podmiotu gospodarczego, w którym dochodzi do notorycznych przestępczych naruszeń prawa akceptowanych przez jej organy zarządzające i nadzorcze, co jest oczywistą nieprawdą" - napisali prawnicy spółki w pozwie.