W piątek boeing 737-300 należący do linii lotniczych Southwest Airlines musiał awaryjnie lądować na terenie bazy wojskowej w Yumie, po tym jak w kadłubie samolotu na wysokości ponad 10000 metrów zrobiła się mniej więcej półtorametrowa dziura. Chociaż doszło do dekompresji kabiny, pilot zdołał bezpiecznie posadzić maszynę na lotnisku i nikomu z pasażerów nic się nie stało. Szefowie Southwest Airlines zarządzili jednak sprawdzenie wszystkich pozostałych boeingów. Niewielkie pęknięcia odnaleziono na razie w trzech maszynach.
Jak zauważa „The New York Times" Boeing 737, sprzedawany w różnych wersjach od 60, to najpopularniejszy odrzutowiec pasażerski na świecie. Z kolei MarketWatch zwraca uwagę na fakt, że Southwest Airlines eksploatują swoje samoloty dużo bardziej intensywnie niż wiele innych linii lotniczych. Boeingi należące do Southwest wykonują średnio niemal siedem lotów dziennie, podczas gdy boeingi innych linii najczęściej wznoszą się w powietrze dwa, trzy razy dziennie.