W kwietniu problemy z odzyskiwaniem należności zmniejszyły się w całym kraju. Rośnie liczna firm, dla których nierzetelnie płacący kontrahenci nie są problemem. To już co szósta firma – tłumaczy Andrzej Kulik z KRD – Dodatkowo 10 proc firm jest przekonanych, że w najbliższych miesiącach w ogóle nie będą miały problemów z zatorami i jest to najwyższy wskaźnik od początku 2009 roku, od kiedy prowadzone jest badanie. – Kolejnych 20 proc. spodziewa się spadku tych problemów.
Wciąż jednak problemem są najdawniejsze długi firm, których termin spłaty minął 12 miesięcy temu. Stanowią 16 proc. Wszystkich należności.
Z badania wynika, iż skraca się czas oczekiwania na zapłatę – średnio są to 4 miesiące i 9 dni. Utrzymuje się za to udział nieterminowych płatności w portfelach firm. To wciąż co czwarta złotówka.
Te firmy, które nie dostają należności w terminie przyznają, że oznacza to, iż same opóźniają termin wywiązywanie się ze swoich zobowiązań.
- Rośnie optymizm związany z sytuacją finansowa firm – dodaje Andrzej Kulik. - Prawie 44 proc. właścicieli i szefów uważa, że sytuacja się poprawi, 9,4 proc. jest przeciwnego zdania, a pozostali nie spodziewają się zmian.