Fabryka w Onahama, prowadzona przez niemieckiego giganta Merck KGaA wytwarzała pigment Xirallic (różnych kolorów) powszechnie używany przez firmy samochodowe, m.in Toyotę, Forda, Hondę, General Motors, Chryslera.
Zakład znajdujący się w odległości 57 km od elektrowni w Fukushimie Daiichi został poważnie uszkodzony 11 marca i musiał wstrzymać działalność. Niemcy przystąpili 4 kwietnia do naprawiania go, 8 maja zakład znowu ruszył. Merck spodziewa się osiągnąć w czerwcu normalny harmonogram produkcji.
Niemcy zastanawiają się też nad uruchomieniem produkcji pigmentu w drugiej fabryce w Niemczech. Nie podjęli jeszcze decyzji, co do jego lokalizacji, ale wiadomo, że chodzi o jeden z już istniejących. Zamierzają znacznie zwiększyć jego moce produkcyjne do końca bieżącego roku, aby od 2012 r. zapewnić dużo większą podaż Xirallicu.
Merck produkuje pigmenty dla niemieckich firm samochodowych w Gernsheim koło Darmstadt, gdzie ma swą centralę.
Brak od marca pigmentów do lakierów metalicznych i perłowych zmusił kilka dużych firm samochodowych do wstrzymania produkcji pojazdów w pewnych kolorach i do szukania nowych dostawców.