Na taki stan rzeczy wpływ miało wiele czynników. Obniżenie stawek podatku dochodowego od osób fizycznych w 2009 roku wpłynęło na utrzymanie dynamiki konsumpcji na wysokim poziomie. Ważną rolę odegrały fundusze unijne, które w istotny sposób zwiększyły inwestycje publiczne. Nie bez znaczenia jest również fakt osłabienia w ostatnim czasie złotego, co sprzyja eksporterom. To ważne, biorąc pod uwagę to, że duże spółki szczególne znaczenie i szanse rozwoju widzą właśnie w wymianie handlowej z przedsiębiorcami z UE. Wszystko to w pośredni sposób wpłynęło na rosnącą dynamikę sprzedaży, rentowność i zysk polskich przedsiębiorców.
Utrzymane status quo
Nie oznacza to jednak, że globalne spowolnienie nie miało wpływu na kondycję polskich przedsiębiorstw. Kryzys na światowych rynkach finansowych uświadomił firmom znaczenie zewnętrznych uwarunkowań, a także konieczność elastycznego reagowania na codzienne wydarzenia. Skłonił do przeprowadzenia dogłębnych analiz rynku, oceny ryzyka współpracy z kontrahentami czy wyznaczenia nowych kierunków rozwoju firmy.
Przełomowe momenty w gospodarce są okazją do zmian. Ostatnie lata pokazały, że wiele z tych największych wykorzystało szansę na rozwój. Poprzez fuzję i przejęcia systematycznie zwiększały swój udział w rynku. Wydaje się, że rok 2010 upłynął pod znakiem inwestycji w polskich firmach, które obciążyły bieżącą działalność i w bezpośredni sposób wpłynęły na wynik finansowy. Strategia polegająca na odejściu od polityki maksymalizacji zysku jako celu nadrzędnego na rzecz inwestycji w większości przedsiębiorstw zdała egzamin. Największym firmom udało się zachować status quo w porównaniu z rokiem poprzednim, co w połączeniu z opanowaniem rosnących kosztów własnych pozwoliło przedsiębiorcom utrzymać je w dobrej kondycji finansowej bez redukcji zatrudnienia.
Fakt ten cieszy, szczególnie biorąc pod uwagę, że udało się to pomimo licznych utrudnień, które okazały się szczególnie dotkliwe w okresie spowolnienia gospodarczego. Wydaje się, że największą barierą w rozwoju są nadal wysokie koszty pracy. Przy obecnym stanie finansów publicznych trudno jest wyobrazić sobie, że rząd zdecyduje się na odciążenie pracodawców. Na to wszystko nakłada się problem procedur administracyjnych. Badanie Deloitte „Pomiar obciążeń administracyjnych w przepisach prawa gospodarczego" zrealizowane w połowie 2010 roku pokazuje, że koszty administracyjne obciążające gospodarkę to ponad 60 mld zł rocznie. Obniżenie ich zaledwie o jedną czwartą pozwoliłoby na 15 mld zł oszczędności w skali roku.
Na to wszystko nakładają się istotne ograniczenia rozwoju firm w postaci wysokiej stawki VAT oraz mało klarownego systemu podatkowego. Wszystko to w bezpośredni sposób wpływa na zwiększenie ryzyka i generowanie dodatkowych kosztów.