Tablety nie wyprą całkowicie laptopów

Rynek sprzętu IT bardzo szybko się zmienia, ale tablety całkowicie rynku nie zdominują – mówi „Rz” Jim Wong, szef rady nadzorczej tajwańskiego Acera

Publikacja: 01.12.2011 15:46

Tablety nie wyprą całkowicie laptopów

Foto: Bloomberg

Dzisiaj wszyscy producenci komputerów mówią o tabletach. Czy faktycznie jest to tak ważny rynek?

Obecnie stanowią ok. 7-8 proc. naszej sprzedaży, w przyszłym wynik będzie prawdopodobnie na zbliżonym poziomie ponieważ równocześnie wprowadzamy wiele nowych produktów w naszych głównym segmencie czyli netbookach i laptopach. Może udział tabletów wzrośnie do 10 proc., ale musimy być ostrożni w prognozach. Nie zmienia to faktu, że z naszego punktu widzenia to jeden ze strategicznych rynków i bardzo poważnie do niego podchodzimy.

Na czym polega fenomen tabletów?

Konsumenci chcą coraz szybciej i częściej korzystać z informacji, to dla nich najważniejszy aspekt. Są to różnego typu dane od filmów, muzyki po dane z Internetu. Firmy takie jak nasza będą się nadal opierać na komputerach osobistych, ale ich wygląd i sposoby korzystania z zasobów w nich zawartych bardzo się zmieniają. Co nas czeka? Graficzne interfejsy zamiast klawiatury i myszy, doskonała jakość obrazu, dźwięku i oczywiście podstawą będzie łączność z Internetem. Dotyk, dostęp głosowy to wcale nie tak odległa opcja i jako powszechne rozwiązanie nadejdzie szybciej, niż się tego spodziewamy. Klawiatura może zupełnie zniknie? Na pewno czeka nas powolne przestawianie się na korzystanie z wirtualnych danych z chmur. Każdy będzie mógł sobie obierać dowolne aplikacje,  z jakich chce korzystać właśnie w ten sposób. Za pomocą oczywiście różnych urządzeń, nie chodzi tylko o komputer.

Czy to zagrożenie dla producentów?

Nie traktujemy tego zjawiska jako niebezpiecznego dla nas, jest to po prostu kolejny etap zmian na rynku i trzeba się z tym pogodzić. Dlatego nie mamy zamiaru zwalniać i wciąż będziemy wprowadzać nowe produkty. Cykl ich życia systematycznie się skraca. W przypadku laptopa to pięć lat, tabletu zapewne sporo krócej.

Laptopy odejdą do lamusa?

Nie sądzę, już stają się coraz mniejsze i lżejsze . To co się dzieje teraz z tabletami, ale nie tylko to po prostu kolejny etap rozwoju

Laptopy odejdą do lamusa?

Nie sądzę, już stają się coraz mniejsze i lżejsze, jak choćby nasz nowy produkt, czyli ultrabook. Nawet przy tak niewielkich rozmiarach ma świetną jakość dźwięku i obrazu i może być elementem domowego centrum rozrywki. Choć mamy 35 lat i jesteśmy jedną z najstarszych firm w branży, to od dziesięciu lat stale się zmieniamy. To, co się dzieje teraz z tabletami, ale nie tylko, to po prostu kolejny etap rozwoju. Wciąż komputery przenośne to ponad 50 proc. naszej sprzedaży, a tzw. biurkowe 18 – 20 proc. Ich udział na pewno spadnie do ok. 10 proc., a z kolei zyskają tablety. Rynek się bardzo zmienia i ciągle pojawia się coś zupełnie zaskakującego.

Nie rezygnujemy z rozwoju, widzimy  szansę w wejściu na rynek Windows 8, to będzie dla nas główne wyzwanie

Dlatego wszyscy chcą produkować smartfony?

My również uznaliśmy, że to dla nas jeden ze strategicznych segmentów. Obecnie odpowiadają za 1,5 – 2 proc. naszej sprzedaży, co nie jest może wynikiem bardzo wysokim, ale jest duży potencjał do jego podwyższenia.

Na jaki system stawiacie?

Wypuszczamy na rynek telefony zarówno z systemem Android, jak i Windows, choć na korzyść tego pierwszego. Jednak dalej chcemy mieć w ofercie obydwa rozwiązania, ponieważ są grupy klientów zdecydowanie preferujących określone rozwiązania konkretnego systemu.

Nie boicie się wpływu spowolnienia gospodarczego  na wasze wyniki?

Już w marcu zauważyliśmy, że strategia wymaga zmian. Rynek zaczął wpadać w recesję, klienci szukali innego typu produktów – oczywiście coraz lepszych, ale jednocześnie w bardzo konkurencyjnych cenach. Nie rezygnujemy z rozwoju. Widzimy dużą szansę we wprowadzeniu na rynek Windows 8, to będzie z naszego punktu widzenia główne wyzwanie na najbliższe miesiące. Jednak obecnie sprzedaż przekracza nasze prognozy.

Choćby wzrost kosztów pracy w Chinach nie jest dodatkowym zagrożeniem dla strategii? Acer korzysta z zakładów innych producentów.

Staramy się wykorzystywać moce produkcyjne naszych partnerów w Chinach, automatyzujemy tam pracę w miarę możliwości, aby uniezależniać się od wzrostu kosztów produkcji w tym kraju. Chiny na poziomie sprzedaży stają się dla nas coraz ważniejszym rynkiem, przez pięć lat inwestowaliśmy tam sporo w zwiększenie świadomości marki. Znaleźliśmy się w czołówce liderów rynku komputerowego, a różnice między głównymi graczami są niewielkie.

—rozmawiał w Tajpej Piotr Mazurkiewicz

Dzisiaj wszyscy producenci komputerów mówią o tabletach. Czy faktycznie jest to tak ważny rynek?

Obecnie stanowią ok. 7-8 proc. naszej sprzedaży, w przyszłym wynik będzie prawdopodobnie na zbliżonym poziomie ponieważ równocześnie wprowadzamy wiele nowych produktów w naszych głównym segmencie czyli netbookach i laptopach. Może udział tabletów wzrośnie do 10 proc., ale musimy być ostrożni w prognozach. Nie zmienia to faktu, że z naszego punktu widzenia to jeden ze strategicznych rynków i bardzo poważnie do niego podchodzimy.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca