W krajach zachodnich mniejszy jest odsetek pojazdów transportowych, za to większy w przypadku aut pełniących funkcje usługowe (używanych np. do konserwacji i naprawy obiektów). W mniejszych firmach widać także przewagę aut, z których korzystają handlowcy. Natomiast niezależnie od wielkości europejskie firmy dają większej liczbie pracowników samochody w formie motywacji.
Różnice widać także w czasie eksploatowania flotowych aut. W przypadku samochodów osobowych w małych i średnich przedsiębiorstwach w Polsce wynosi on średnio 61 miesięcy. W Europie – o osiem miesięcy dłużej. W firmach dużych jest odwrotnie: w Polsce średni czas użytkowania to 64 miesiące, w Europie – 58.
W polskich przedsiębiorstwach podział floty w strukturze firmy wyraźnie preferuje kadrę zarządzającą – w małych 48 proc. aut dostają kierownicy, za granicą tylko
26 proc., gdyż tam więcej samochodów przeznacza się dla menedżerów, działów sprzedaży, administracji wewnętrznej oraz pracowników usług technicznych. W dużych przedsiębiorstwach rozpiętość jest mniejsza. W tych ostatnich pracownicy za granicą częściej mogą wybierać samochody, które użytkują.
Zagraniczne przedsiębiorstwa przywiązują także znacznie większą wagę do kwestii związanych z ochroną środowiska. 19 proc. dużych firm