Do trans­ak­cji mo­że dojść jesz­cze w tym ty­go­dniu. Efek­tem prze­ję­cia ma być współ­pra­ca GM i PSA – z jed­nej stro­ny wspar­cie dla Opla w Eu­ro­pie, z dru­giej – po­moc w sprze­da­ży PSA na świe­cie. Trans­ak­cja sza­co­wa­na jest na ok. 300 mln do­la­rów. GM zo­bo­wią­zał się, że nie bę­dzie dą­żył do zwięk­sze­nia pa­kie­tu ak­cji bez zgo­dy resz­ty udzia­łow­ców.

Nie wy­klu­cza się też wspól­nej pro­duk­cji sil­ni­ków, a na­wet aut. Peu­ge­ot już współ­pra­cu­je od 2002 r. z BMW przy pro­duk­cji sil­ni­ków dla mar­ki Mi­ni oraz dla aut hy­bry­do­wych. Wcze­śniej miał na­dzie­ję na bliższą współ­pra­cę z BMW, ale Niem­cy nie by­li za­in­te­re­so­wa­ni.

Oba kon­cer­ny ma­ją kło­po­ty ze sprze­da­żą aut w Eu­ro­pie. Peu­ge­ot od­no­to­wał spa­dek o 8,8 proc. (do 1,68 mln aut), a Ge­ne­ral Mo­tors o 1,9 proc., do 1,17 mln. Wia­do­mo już, że branżę cze­ka ko­lej­ny trud­ny rok. Peu­ge­ot pla­nu­je wy­ko­rzy­stać je­dy­nie 62 proc. swo­ich mo­cy pro­duk­cyj­nych, zaś Opel – 74 proc. Po­nad­to Ge­ne­ral Mo­tors, wła­ści­ciel Opla nie­ofi­cjal­nie wspo­mi­na o możli­wo­ściach ich re­duk­cji. Pro­du­cen­ci sa­mo­cho­dów ma­ją stra­ty, je­śli wy­ko­rzy­stu­ją mniej niż 90 proc. do­stęp­nych mo­cy.

Dy­rek­tor ge­ne­ral­ny Fia­ta Ser­gio Mar­chion­ne uwa­ża, że w Eu­ro­pie jest w tej chwi­li 20 proc. nad­wyżki mo­cy. Sam za­po­wie­dział, że je­że­li dwie z pię­ciu fa­bryk Fiata we Wło­szech nie na­uczą się być tak wy­daj­ne jak ame­ry­kań­skie fa­bry­ki Chry­sle­ra i nie za­czną eks­por­tu do USA, bę­dą za­mknię­te.