Kolej na Euro 2012

PKP kończy remonty ostatnich dworców, przewoźnicy wzmacniają składy, a PKP PLK przygotowuje się do przerwania prac na głównych liniach

Aktualizacja: 24.05.2012 10:29 Publikacja: 24.05.2012 03:15

Prezes PKP PLK zapewnia, że kolej jest gotowa na Euro 2012

Prezes PKP PLK zapewnia, że kolej jest gotowa na Euro 2012

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Żadna trasa między głównymi miastami gospodarzami mistrzostw nie zostanie w pełni zmodernizowana do czasu ich rozpoczęcia. Mimo to, podsumowując kończącą się kadencję na stanowisku prezesa odpowiedzialnego za budowę i utrzymanie torów spółki PKP PLK, Zbigniew Szafrański zapewniał, że kolej jest gotowa na Euro 2012.

Według planów sprzed czterech lat w 2012 r. podróż z Gdyni do Warszawy miała trwać ok. 3 godzin. W czerwcu pociągi będą potrzebowały na jej pokonanie 4 godz. 45 minut. Przejazd między Gdańskiem a Poznaniem zajmie 3,5 godz., o 30 minut dłużej, niż oczekiwała UEFA.

Z Poznania do Warszawy kibice koleją dostaną się w ciągu 2,5 godziny. Tyle samo czasu zajmie przejazd z Poznania do Wrocławia, w przypadku którego czas miał się skrócić do 1,5 godz.

– Trwają prace na trasie z Warszawy do Gdyni. Roboty realizowane na torach między Wrocławiem a Poznaniem zostaną na czas Euro wstrzymane – mówi Szafrański.

Jak jednak zapewnia PKP PLK, przed mistrzostwami zakończą się prace na trasie z Poznania do Tczewa w kierunku Gdańska. Mają być już gotowe połączenia kolejowe prowadzące do nowych stadionów, na których będą rozgrywane mecze.

– Wszystkie ważne z punktu widzenia obsługi Euro 2012 dworce zostaną dla podróżnych otwarte – mówi Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP. – Na przełomie maja i czerwca mają zostać oddane m.in. dworce we Wrocławiu i w Gdyni.

Mimo że PKP Intercity nie otrzymało szybkich pociągów Pendolino, zapowiada, że w czasie mistrzostw będzie mieć do dyspozycji 1,7 tys. wagonów i 261 lokomotyw. Pociągi mają przyjeżdżać do miast, w których będą rozgrywki na 3 godz. przed rozpoczęciem meczu i odjeżdżać 1,5 godz. po jego zakończeniu lub po 30 minut po zamknięciu strefy kibica.

– Na wypadek większej niż szacowana frekwencji na stacjach Warszawa Wschodnia, Poznań Główny, Wrocław Główny i Gdynia, Gdańsk Główny w dniu rozgrywek zabezpieczymy co najmniej jeden dodatkowy skład, gotowy do uruchomienia zaraz po zakończeniu meczu – mówi Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.

Przewozy Regionalne (PR) podczas mistrzostw będą się koncentrować na dowiezieniu pasażerów do miast, w których odbywać się będą mecze. Będą dodatkowe pociągi interREGIO, m.in. z Poznania do Gdyni. Pociąg będzie dogodnie skomunikowany z pociągiem BWE z Berlina.

– W dniach, w których będą odbywały się mecze, będziemy wzmacniać składy wszystkich pociągów interREGIO, kursujących w kierunkach: Wrocław, Kraków, Poznań, Gdańsk i Warszawa, tak aby zabrać do nich jak najwięcej osób. Uruchamiać będziemy też dodatkowe pociągi REGIO, m.in. ok. 40 pociągów na trasach: Poznań Główny – Poznań Górczyn – mówi Katarzyna Mirowska, rzeczniczka PR.

Żadna trasa między głównymi miastami gospodarzami mistrzostw nie zostanie w pełni zmodernizowana do czasu ich rozpoczęcia. Mimo to, podsumowując kończącą się kadencję na stanowisku prezesa odpowiedzialnego za budowę i utrzymanie torów spółki PKP PLK, Zbigniew Szafrański zapewniał, że kolej jest gotowa na Euro 2012.

Według planów sprzed czterech lat w 2012 r. podróż z Gdyni do Warszawy miała trwać ok. 3 godzin. W czerwcu pociągi będą potrzebowały na jej pokonanie 4 godz. 45 minut. Przejazd między Gdańskiem a Poznaniem zajmie 3,5 godz., o 30 minut dłużej, niż oczekiwała UEFA.

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?