Sprawdzi, czy rząd nie łamie prawa przygotowując się do budowy nowego zagłębia węgla brunatnego, bo złoża w tym rejonie Polski należą do największych na świecie. Dlatego oprócz kopalni ma tam także powstać elektrownia, gdzie przetwarzany będzie węgiel.
Komisja przyjedzie na Dolny Śląsk na zaproszenie Społecznego Komitetu „STOP ODKRYWCE", który nie chce żeby węgiel brunatny wydobywano w tym miejscu metodą odkrywkową, bo zdaniem ekologów i samorządowców doprowadzi to do spustoszenia przyrody i infrastruktury w tej części Dolnego Śląska.
- Nasze zaproszenie do złożenia wizyty zostało przez Komisję Petycji przyjęte. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Chcemy żeby członkowie Komisji Petycji, którzy poznali już nasze argumenty w tej sprawie zobaczyli wszystko na miejscu, na własne oczy. Chcemy żeby zobaczyli nasz region, naszą przyrodę, naszą infrastrukturę - mówi Irena Rogowska, przewodnicząca Społecznego Komitetu „STOP ODKRYWCE".
Teraz trwa ustalanie składu w jakim europejscy parlamentarzyści przyjadą na Dolny Śląsk żeby zobaczyć miejsce szykowane pod budowę kopalni i elektrowni oraz terminu ich wizyty.
Rogowska podkreśla, iż zaproszenie zostało skierowane do parlamentarzystów z Brukseli, bo Waldemar Pawlak odpowiedzialny w rządzie za gospodarkę mimo, że był kilka razy zapraszany nie chciał przyjechać na miejsce budowy przyszłej kopalni, aby spotkać się tam z samorządowcami, ekologami i miejscową ludnością.