Na początku 2012 r. urosła sprzedaż wódki

O 145 mln zł urosły wydatki Polaków na wódkę w okresie od stycznia do kwietnia 2012 r. Branża obawia się, że w ciągu całego roku jej sprzedaż i tak zmaleje

Aktualizacja: 30.05.2012 09:37 Publikacja: 30.05.2012 06:08

Na początku 2012 r. urosła sprzedaż wódki

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Ponad 3,4 mld zł wyniosła wartość naszego rynku wódki po czterech pierwszych miesiącach tego roku. Była o ponad 4 proc. większa niż przed rokiem – wynika z najnowszych danych firmy badawczej Nielsen, do których dotarła „Rz". Branża, która przez niemal dwa ostatnie lata boryka się ze skutkami spowolnienia, ma więc powody do zadowolenia. Optymizmem jednak nie tryska.

– Większa sprzedaż w ciągu czterech pierwszych miesięcy tego roku nie przesądza jeszcze o ożywieniu na rynku wódki. Na tegoroczne wyniki branży pozytywny wpływ może mieć wprawdzie Euro 2012, ale w sumie w całym roku popyt na wódkę może spaść o 2 proc. – uważa Grzegorz Chojnacki, przewodniczący rady nadzorczej Polmosu Bielsko-Biała.

Mniejszej o 1-2 proc. sprzedaży wódki w tym roku spodziewa się natomiast CEDC, wicelider rynku, do którego należą m.in. żubrówka i bols. Natomiast w najlepszym razie stabilizacji sprzedaży na poziomie z 2011 r. oczekuje Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy. Jego zdaniem same rozgrywki piłkarskie nie spowodują większej sprzedaży wódki, a  ewentualny wzrost zależeć będzie od sukcesów naszych piłkarzy.

– Jeżeli polska drużyna będzie wygrywać, to konsumpcja wódki może się zwiększyć, alkohol ten Polacy tradycyjnie piją, aby świętować – przypomina Wiwała.

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej trwają jednak tylko około miesiąca, a na co dzień powodów do radości, a więc i do picia wódki, w ostatnim czasie Polacy nie mają zbyt wiele. – Zakupom wódki nie sprzyja kryzys gospodarczy i związane z nim pogarszanie się nastrojów konsumentów – uważa Chojnacki.

Ponadto na niekorzyść producentów i dystrybutorów czystej wódki działa zmieniający się styl jej picia w Polsce. – Czasy, gdy piło się duże ilości wódki na kieliszki, odchodzą do przeszłości. Coraz popularniejsze jest spożywanie jej jak whisky z kostkami lodu lub w postaci koktajli i drinków – wyjaśnia Grzegorz Chojnacki.

Moda na drinki sprzyja wódkom smakowym. Z danych Nielsena wynika, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy ich sprzedaż urosła o ponad 9 proc. W tym samym czasie popyt na wódki czyste urósł zaledwie o niecały 1 proc. Udziały wódek smakowych zwiększyły się w tym czasie do ponad 21 proc., z 20 proc. w tym samym okresie rok wcześniej. Zdaniem szefa rady nadzorczej bielskiego Polmosu do końca 2013 r. ich udział w rynku wódki może zwiększyć się do 25 proc.

– Rosnąca popularność wódek smakowych to trend ogólnoświatowy. Coraz chętniej kupowane są bowiem wyroby spirytusowe o mniejszej zawartości czystego alkoholu, szczególnie przez kobiety – mówi Leszek Wiwała. Jego zdaniem w ciągu kilkunastu lat udział kolorowych trunków w polskim rynku napojów spirytusowych może zbliżyć się do 50 proc.

Teraz jeszcze 10 zł za pół litra czystej

O 30 proc. wzrośnie od lipca cena rosyjskiej wódki. Teraz za najtańsze pół litra trzeba zapłacić w sklepie równowartość 10 zł. Od lipca będzie to 125 rubli (13,5 zł). Wzrośnie też cena brandy (do 190 rubli, tj. 20,5 zł) i koniaków (do 219 rubli, tj. 24 zł). Drożej zapłacą też wytwórnie alkoholi za spirytus do produkcji. Będzie to 350 rubli (37,8 zł) za dal (10 l) wobec obecnych 280 rubli. Oprócz tego w latach 2013 – 2016 wzrośnie też akcyza na alkohol. Siergiej Czujan, szef państwowej instytucji nadzorującej rynek alkoholi w Rosji, uważa, że najtańsza wódka powinna zdrożeć do co najmniej 250 rubli (27 zł). Ale zanim to nastąpi trzeba zalegalizować nielegalną produkcję. Dziś pochodzi z niej ok. połowy alkoholu wypijanego przez Rosjan. Według danych Ministerstwa Zdrowia rocznie Rosjanin wypija 15,2 l czystego spirytusu. Jest to dwa razy więcej niż średnia dla krajów OECD.     —it

Ponad 3,4 mld zł wyniosła wartość naszego rynku wódki po czterech pierwszych miesiącach tego roku. Była o ponad 4 proc. większa niż przed rokiem – wynika z najnowszych danych firmy badawczej Nielsen, do których dotarła „Rz". Branża, która przez niemal dwa ostatnie lata boryka się ze skutkami spowolnienia, ma więc powody do zadowolenia. Optymizmem jednak nie tryska.

– Większa sprzedaż w ciągu czterech pierwszych miesięcy tego roku nie przesądza jeszcze o ożywieniu na rynku wódki. Na tegoroczne wyniki branży pozytywny wpływ może mieć wprawdzie Euro 2012, ale w sumie w całym roku popyt na wódkę może spaść o 2 proc. – uważa Grzegorz Chojnacki, przewodniczący rady nadzorczej Polmosu Bielsko-Biała.

Pozostało 81% artykułu
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji