Jak powiedział Andrzej Massel, wiceminister Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej, prywatyzacja PKP Cargo jest potrzebna. - Ale nie chcemy sprzedawać za bezcen – podkreśla
Andrzej Massel. I to jedyne, co chce powiedzieć na tym etapie prywatyzacji. Wciąż nie wiadomo w jaki sposób i komu państwo sprzeda swoje udziały w spółce. Jeszcze w zeszłym roku, tuż po publikacji ogłoszenia o prywatyzacji niewykluczone było, że spółka zmieni właściciela d końca 2011 roku. Obecnie termin został przesunięty na rok 2013.
Nad dalszym planem prywatyzacji pracuje teraz nowy zarząd PKP. Po dokładnym zbadaniu sprawy ma przedstawić swoje rekomendacje Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej - podaje Newseria. – Proszę dać czas nowemu szefostwu PKP, żeby zaproponowali nam dobre rozwiązanie. Myślę, że rekomendacja będzie gotowa w ciągu kilku tygodni – informuje Andrzej Massel, wiceminister transportu.
Zapytany o możliwy termin sprzedaży, nie chce składać żadnych deklaracji. W poprzednich latach kilkakrotnie przesuwano termin. W marcu br. resort szacował, że realny staje się 2013 rok.
– Prywatyzacja jest potrzebna, ale nie traktujemy tego ideologicznie, nie chcemy sprzedawać za bezcen. Zależy nam na tym, żeby ta spółka została sprzedana godziwie i uczciwie – podkreśla Andrzej Massel.