- Dziś, co przyjmujemy z ogromną satysfakcją bowiem usilnie o to zabiegaliśmy, Posłowie do Parlamentu Europejskiego doceniając realną wagę problemu i skalę potencjalnych zagrożeń postanowili wysłać do Polski specjalną misję celem rozpoznania sytuacji na miejscu - napisała w oświadczeniu Irena Rogowska, wójt Gminy Lubin.
12 Lipca na posiedzeniu Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego rozpatrywano petycję, którą w imieniu mieszkańców gmin zagrożonych planami budowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego złożyła wójt Gminy Lubin.
Petycja dotyczyła nieuznania i niewdrożenia przez Rząd RP wyników referendum z dnia 27.09.2009 r. w sprawie budowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego, na terenie sześciu gmin województwa dolnośląskiego w Polsce oraz łamania prawa wspólnotowego w dziedzinie środowiska naturalnego. Komisja Petycji w ciągu ostatnich 18 miesięcy trzykrotnie zapraszała do Brukseli petycjonariuszy – samorządowców z regionu legnickiego celem złożenia wyjaśnień w sprawie.
Międzynarodowa delegacja parlamentarzystów w dniach 29 - 31 października br. odwiedzi region legnicki, spotka się z mieszkańcami i władzami samorządowymi gmin: Lubin, Kunice, Ruja, Miłkowice, Ścinawa Prochowice a także gmin Gubin i Brody (lubuskie) gdzie tak jak w regionie legnickim również odbyły się nieuznane przez władze referenda. Delegacja zamierza spotkać się, w obecności petycjonariuszy, z władzami województwa dolnośląskiego oraz Wicepremierem, Ministrem Gospodarki.
Samorządowcy zrzeszeni w koalicji "Rozwój TAK - Odkrywki NIE" nie kryją zadowolenia. Sukces jest tym większy, że wobec biernej (być może celowo) postawie polskiego rządu, Parlament Europejski potraktował kwestię legnickiego węgla zupełnie poważnie. Wizytacja zajmie się również oceną prawidłowości decyzji administracyjnych podejmowanych w sprawie planowanego zabezpieczenia złoża.