Co zrobić, gdy zostaniemy na ziemi?

W sytuacji odwołania lotu pasażer ma prawo do zwrotu poniesionych kosztów i, w uzasadnionych sytuacjach, odszkodowania - informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Aktualizacja: 27.07.2012 14:21 Publikacja: 27.07.2012 11:27

Co zrobić, gdy zostaniemy na ziemi?

Foto: Bloomberg

Co zrobić, gdy zostaniemy na ziemi?

W sytuacji odwołania lotu pasażer ma prawo do zwrotu poniesionych kosztów i, w uzasadnionych sytuacjach, odszkodowania - informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Rzeczniczka UOKiKu Małgorzata Cieloch wyjaśnia, że najlepiej nie czekając aż przedstawiciel linii lotniczych skontaktuje się z klientem. Doradza, by samemu wysłać informację, że oczekujemy zwrotu należności. Można przewoźnikowi przesłać numer konta, na który powinna trafić należność.

- W najlepszej sytuacji są osoby, które za bilet na samolot zapłaciły kartą - wskazuje Małgorzata Cieloch. Możemy wtedy zgłosić się do swojego banku i zareklamować transakcję. W ten sposób można szybko uzyskać zwrot środków za niewykonaną usługę.

Małgorzata Cieloch podkreśla, że osoby, które poniosły szkodę, bo na przykład nie dotarły na umówione spotkanie, albo na samolot odlatujący z innego lotniska, mogą ubiegać się o odszkodowanie przed sądem. W takiej sytuacji trzeba zgromadzić wszystkie rachunki i dowody, które pozwolą uzasadnić roszczenie.

OLT obiecuje odszkodowania

- Wszystkim pasażerom, którzy wykupili bilety na odwołane loty OLT Express,

przysługują odszkodowania i firma ma obowiązek je wypłacić - zapewnił dyr. zarządzający OLT Express Jarosław Frankowski. Zwrot kosztów podróżnym, jego zdaniem, może potrwać nawet kilka tygodni.

Rzeczniczka Urzędu Lotnictwa Cywilnego Katarzyna Krasnodębska przypomina dodatkowo, że jeżeli przewoźnik nie poinformował pasażera na 14 dni przed planowanym rejsem o tym, że odwołuje rejs, to takiej osobie należy się - oprócz zwrotu kosztów za bilet - także odszkodowanie w wysokości 250 euro.

- ULC ma rację. (...) Pasażerowie - zgodnie z prawem - dostaną zwrot środków - nawet jeśli nie od nas, to od pośredników, którzy są zobowiązani takie środki zwrócić, jeśli my nie wykonamy usługi - zapowiedział Frankowski.

Wyjaśnił, że z informacji, jakie spółka posiada wynika, że ok. 40 proc. wszystkich transakcji było realizowanych przez pośredników. - Pasażerowie, którzy kupili bilety nie bezpośrednio na naszej stronie internetowej bądź za pośrednictwem naszego call center, muszą de facto zapytać swoich partnerów handlowych - czyli pośredników, u których kupili te bilety - jaki jest status ich lotów - powiedział.

Poinformował, że jeżeli klient płacił za bilety gotówką u któregokolwiek z pośredników, to powinien zgłosić się o zwrot pieniędzy u tego pośrednika; "ten z kolei ma prawo dostać zwrot pieniędzy od spółki".

Według Frankowskiego zwrot kosztów pasażerom może potrwać do kilku tygodni.

- Mówimy o ok. 130 tys. pasażerów, których trzeba poinformować, dokonać wszelkich procedur z tym związanych – tłumaczył..

Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji
Biznes
Gigantyczne przejęcie w telekomunikacji. Hurtownik światłowodowy na zakupach
Biznes
Trump rozmawia z Xi, nowa pomoc dla Ukrainy i rekordowe inwestycje w energię
Biznes
Czy należy zakazać reklamy alkoholu? Eksperci są zgodni