Komisja Europejska, która dostrzega potencjał, jaki tkwi w rynku zdalnego przetwarzania danych przez Internet, czyli w tzw. chmurze obliczeniowej, przyjęła dokument „Nowa strategia wspomagania produktywności europejskiego biznesu i sektora rządowego dzięki chmurze obliczeniowej". Realizacja strategii ma sprawić, że usługi w chmurze będą bezpieczniejsze i staną się masowo dostępne, również dla użytkowników indywidualnych.
– Chmury obliczeniowe są motorem zmian gospodarki. Jeżeli nie podejmiemy działania na szczeblu unijnym, będziemy dalej tkwić w rzeczywistości ograniczonej krajowymi barierami i przegapimy miliardowe korzyści gospodarcze – mówi Neelie Kroes, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej i komisarz ds. agendy cyfrowej.
Mityczna chmura
Pod terminem cloud computing (chmura obliczeniowa) kryje się usługa przechowywania danych i oprogramowania oraz udostępniania ich przez Internet z dowolnego miejsca na świecie. Zwalnia to właścicieli informacji z kosztownego inwestowania w serwery. Dane są przechowywane w centrach przetwarzania danych (data center) prowadzonych przez zewnętrzne, specjalistyczne firmy. Klienci mają pełny i nieograniczony dostęp do informacji za pośrednictwem dowolnych urządzeń elektronicznych zalogowanych do sieci. W zamian płacą dostawcy usługi jedynie comiesięczny abonament uzależniony od faktycznego użycia udostępnionych zasobów (od ilości przechowywanych danych).
Cloud computing szybko zdobywa klientów na całym świecie. Jednym z powodów tej popularności jest rozwój technologii mobilnych i rozwiązań bezprzewodowych oraz potrzeba przechowywania coraz większej ilości danych. Do sukcesu chmury przyczynił się też kryzys gospodarczy, który wymusił na firmach oszczędności. Analitycy IDC szacują, że w najbliższych latach wartość tego rynku na świecie będzie zwiększała się średnio o 27 proc. rocznie, by w 2015 r. osiągnąć wartość 73 mld dolarów.
Wąskie gardło
Jak wynika z badań, jedną z głównych bolączek ograniczających rozwój cloud computingu są obawy klientów związane z bezpieczeństwem danych. Ponadto wskazują oni na trudności w dostosowaniu chmurowych rozwiązań IT do indywidualnych potrzeb oraz regulacje prawne ograniczające swobodne korzystanie z zasobów (niemożność przechowywania danych poza granicami kraju, w którym operują).