Dwusilnikowy odrzutowiec Falcon 20 Dassaulta wykonał 29 października 90-minutowy lot z Ottawy do Montrealu i z powrotem. Kilku inżynierów na pokładzie obserwowało na monitorach pracę silników i spalanie paliwa powstałego w całości z rośliny oleistej z rodziny kapustowatych, etiopskiej gorczycy (brassica carinata).
Drugi samolot, Canadair CT-133 leciał za Falconem zbierając dane o emisji spalin do dalszych analiz.
Inicjatorem projektu opracowania trwałego źródła odnawialnej energii dla komercyjnego transportu lotniczego jest Krajowa Rada Badawcza Kanady (NRC), a za partnerów miała dwie Irmy: Applied Research Associates (ARA) i Agrisoma Biosciences.
Dotychczas biopaliwo lotnicze zawierało po połowie składników roślinnych i pochodnej ropy naftowej, bo nowa technologia nie była dostatecznie sprawdzona. Podczas szczytu klimatycznego w Rio de Janeiro w czerwcu kilka samolotów korzystało z mieszanki bio i tradycyjnego paliwa lotniczego.
Lot w Kanadzie był pierwszym z użyciem wyłącznie ekologicznego paliwa bez domieszek, spełniającego wymogi paliwa lotniczego z ropy naftowej – ogłosił NRC. – Dotąd we wszystkich lotach używano paliwa z surowców kopalnych. Ten lot zmienia wszystko: mieliśmy do czynienia z lotnictwem bez użycia ropy – oświadczył prezes Agrisoma, Steven Fabijanski.