Autorzy badania wskazali, że atrakcyjność inwestycyjna ma duży związek z poziomem rozwoju gospodarczego danego regionu. Dodali, że w skali lokalnej ważną rolę w kształtowaniu atrakcyjności inwestycyjnej odgrywają podstrefy specjalnych stref ekonomicznych, zwłaszcza jeśli towarzyszą im inne formy wspierania przedsiębiorczości, m.in. parki przemysłowe czy naukowo-technologiczne.
Patrycjusz Zarębski z Politechniki Koszalińskiej, który prezentował wyniki badania, powiedział, że potencjalna atrakcyjność inwestycyjna to "zespół walorów lokalizacyjnych, który ma za zadanie zaspokajać pewne potrzeby inwestora".
"Cele, które chce osiągnąć inwestor, to m.in. niskie koszty prowadzenia działalności gospodarczej, uzyskanie maksymalnych przychodów, ale też podnoszenie konkurencyjności przedsiębiorstwa. Za rzeczywistą atrakcyjność inwestycyjną przyjmujemy zdolność danego regionu do skłonienia inwestorów do wyboru tego regionu jako miejsca prowadzenia inwestycji" - dodał.
Jak wskazał, najbardziej atrakcyjnymi dla inwestorów regionami są województwa: mazowieckie, dolnośląskie, śląskie, a także małopolskie. "Wysoka atrakcyjność charakteryzuje również województwa: pomorskie, wielkopolskie i łódzkie" - powiedział Zarębski.
Najsłabiej w badaniu wypadły województwa: lubelskie i świętokrzyskie.