Wojciech Pytel, prezes Midasa konkretnej daty nie podaje. - Ciągle rozmawiamy. Chcemy zamknąć transakcję przed świętami - powiedział tylko Pytel w telefonicznej rozmowie z „Parkietem".
Emisja obligacji to jedno ze źródeł finansowania rozbudowy sieci ultraszybkiego mobilnego Internetu w technologiach HSPA+ i LTE, realizowanej przez Midasa dla grupy Zygmunta Solorza-Żaka. Przydział inwestorom obligacji to jeden z warunków, aby fundusz mógł wykorzystać 150 mln zł kredytu z Alior Banku. Drugi - to termin zapadalności papierów dłużnych. Musi on być dłuższy niż czas, na jaki bank udzielił Midasowi kredytu. Miliarder zobowiązał się, że w razie czego sam obejmie dłużne papiery. Na razie nie wiadomo, czy i w jakiej części będzie musiał z tej obietnicy się wywiązać.
Jak podaje DM Trigon, obligacje Midasa to 8-letnie papiery zerokuponowe. Są kierowane do inwestorów kwalifikowanych (nie więcej niż 99) z dyskontem w stosunku do wartości nominalnej. Całkowita wartość nominalna emisji zostanie ustalona na podstawie wyników book buildingu. Z emisji obligacji Midas chce uzyskać 200-250 mln zł.
Zamiarem zarządu jest zdematerializowanie obligacji i umożliwienie obrotu na ASO Catalyst.
W sumie na budowę sieci fundusz chce przeznaczyć w ciągu 2-3 lat 1 mld zł.