Podczas gdy operatorzy mobilni z tzw. wielkiej trójki w Polsce zapowiadają trudny 2013 rok (obawiają się obniżki stawek hurtowych MTR oraz spowolnienia gospodarczego), P 4, operator sieci Play, patrzy w przyszłość optymistycznie.
– To prawda, że za sprawą obniżki MTR wysokość przychodów dużych operatorów może spaść o 2 mld zł. Jednak to pieniądze, które my, operatorzy, wymieniamy między sobą. Dotyczące ich zmiany nie wynikają z niższych wydatków klientów na usługi sieci komórkowych – mówi Joergen Bang-Jensen, prezes P4. Szacuje on, że w tym roku przychody zamkną się kwotą 4,5 mld zł, a w przyszłym spadną – za sprawą obniżki tych stawek – do 2,45 mld zł. Bang-Jensen podkreśla, że faktyczny potencjał rynku komórkowego zależy od tego, co dzieje się z wydatkami ich klientów, a nie przepływami międzyoperatorskimi.
Według prognoz P4 przychody sieci komórkowych w Polsce z usług wzrosną w tym roku o 300 mln zł, do 18,6 mld zł, a w 2013 roku ponownie o tyle samo, do 18,9 mld zł.
Wolny, ale wzrost
– Spodziewamy się utrzymania tej tendencji także w kolejnych latach, bo użytkownicy coraz chętniej korzystają z usług – mówi Bartosz Dobrzyński, członek zarządu P4.
Wzrost przychodów z usług to według zarządu Play pochodna większego zużycia zarówno liczby wydzwanianych minut, jak i wielkości pakietów transmisji danych. P4 spodziewa się też, że w br. w Polsce aktywnych będzie 54 mln kart SIM, a w 2013 r. 56,1 mln.