- Po raz pierwszy w historii większość, bo aż 71 proc. prezesów uznało technologię za najważniejszy czynnik zewnętrzny mający wpływ na ich organizację – zaczął na wstępie poniedziałkowej konferencji, powołując się na badania IBM Study 2012, Ales Bartunek, nowy dyrektor generalny IBM Polska. Jego zdaniem to dowód, że technologia ma obecnie strategiczne znaczenie dla funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa.
Na znaczeniu nabierają też media społecznościowe. Obecnie tylko 9 proc. dyrektorów generalnych z Europy Środowo-Wschodniej używa ich aby dotrzeć do klientów. Jednak w ciągu 3-5 lat wskaźnik wzrośnie do aż 50 proc. Ważnym trendem jest też rosnąca liczba danych, które trzeba przechowywać i obrabiać, żeby móc wykorzystać je w działalności biznesowej. Dlatego aż 73 proc. CEO już inwestuje w narzędzia analityki biznesowej, które pomagają im w podejmowaniu właściwych decyzji biznesowych na podstawie posiadanych informacji. – Big Data to przyszłość – uważa Bartunek. Przypomina równocześnie, że do 2015 r. aż 80 proc. danych na świecie będzie pochodzić z niesprawdzonych danych. Dlatego, jego zdaniem, przyszłością analityki są systemy kognitywne. Nowe technologie będą analizowały obrazy, dane dźwiękowe, zapachowe a nawet związane z dotykiem czy smakiem. – To brzmi nieco fantastycznie ale w przyszłości komputery, systemy będą się uczyły, zamiast polegać tylko na programowaniu – stwierdza szef IBM Polska.
Amerykański koncern, jak co roku, przygotował listę pięciu innowacji, które w perspektywie najbliższych pięciu lat zmienią nasze życie. Opierają się na analizie trendów społecznych i rynkowych oraz opiniach tysięcy biologów, inżynierów i matematyków pracujących w laboratoriach badawczych IBM na całym świecie. W tym roku na liście innowacji znalazły się właśnie nowe sposoby wykorzystania zmysłów: dotyku, wzroku, słuchu, smaku oraz zapachu przez komputery.
Współcześnie ogromna ilość danych przechowywana jest w postaci obrazów ale komputery nie rozpoznają ich treści. W ciągu pięciu lat, według IBM, maszyny mogą opanować tę sztukę co zrewolucjonizuje handel (analiza zdjęć w serwisach społecznościowych umożliwi sprzedawcy dotarcie do konkretnego klienta) czy medycynie.
Według IBM, w ciągu pięciu lat telefony komórkowe zostaną wzbogacone o czujniki, które analizując wydychane powietrze będą w stanie ostrzegać użytkownika o rozwijającej się chorobie płuc, wątroby czy zbliżającym się ataku astmy. Rozproszone czujniki (każdy ma komórkę) będą też w stanie wychwycić zmian ciśnienia, wibracje czy fale dźwiękowe o różnych niesłyszalnych dla ludzkiego ucha częstotliwościach, wysyłając ostrzeżenie o zbliżającej się lawinie czy groźbie zawalenia budynków. Podobnie telefony nauczą się rozpoznawać fakturę materiałów czyli zastąpią wrażenia dotykowe co będzie miało kapitalne znaczenie dla producentów odzieży czy wyrobów artystycznych. Koncern pracuje też nad maszynami rozpoznającymi smak. W przyszłości personalizowane pod naszym kątem systemy pomogą nam w ułożeniu odpowiedniej diety a proponowane przepisy będą dostosowane do pór roku i dostępności produktów na lokalnych rynkach.