Śmigłowce Agusty — minister raczej na nie

Niektórzy ministrowie i wyżsi urzędnicy w resorcie obrony obawiają się, że tak radykalna decyzja mogłaby zaszkodzić staraniom Indii o zmodernizowanie swej armii. Kraj ten zamierza wydać 100 mld dolarów na sprzęt wojskowy w ciągu 10 lat.

Publicznie minister Antony oświadczył, że czeka na wyniki śledztwa policji federalnej w sprawie zarzutów o korupcję, czemu producent śmigłowców z Europy zaprzecza. Kilku przedstawicieli sektora obrony stwierdziło, że minister, na podstawie dotychczas zebranych dowodów, jest zwolennikiem zakazania tej firmie udziału w przetargach na dostawy dla Indii.

AguścieWestland, filii włoskiego konglomeratu Finmeccanica produkującego sprzęt wojskowy, zarzuca się w Indiach i Włoszech, że zapłaciła łapówki, aby zdobyć kontrakt za 750 mln dolarów na dostawę 12 luksusowo wyposażonych śmigłowców AW101 do transportu indyjskich dygnitarzy politycznych.

Decyzję o zakazie działalności w Indiach wyda początkowo sam minister obrony, ale musi być ona następnie zatwierdzona przez komisję rządową złożona z premiera Manmohana Singha, ministra finansów P. Chodambarama i spraw zagranicznych Salmana Khurshida.

Niektórzy członkowie gabinetu i przedstawiciele sektora obrony wyrażają jednak nieoficjalnie zaniepokojenie, że każde posunięcie odsuwające kolejną dużą firmę zbrojeniową może utrudnić dążenia do modernizacji indyjskiej armii.

"Święty Antoni" od korupcji

Antony zyskał przydomek St. Antony — świętego Antoniego — z powodu zapału w zwalczaniu korupcji i reputacji uczciwego człowieka. Wpisanie producenta śmigłowców na czarną listę mogłoby zaszkodzić rządzącej Partii Kongresowej, bo zarzuty o korupcji mogłyby stać się jednym z głównych haseł nadchodzących wyborów krajowych i regionalnych.

Rozmiary oporów w rządzie wobec takiego posunięcia nie są znane, ale jeśli przeciwnikom zakazu uda się uzyskać większość, to Antony będzie musiał poszukać mniej surowych działań karnych, np. nałożyć wysoką grzywnę. Wszystko zależy od tego, co ustali w śledztwie Centralne Biuro Śledcze CBI — mówi się w resorcie obrony.

Jeden z ministrów potwierdził agencji Reutera, że w rządzie panują rozbieżne opinie w tej kwestii. — Nie chcemy przesadzić z reakcją, bo nie chcemy, aby ta sprawa zaszkodziła naszej gotowości do obrony — powiedział w wywiadzie dla „Times of India" szef dyplomacji Khurshid.

Godny uwagi jest natomiast sam fakt debaty w rządzie i resorcie obrony o ogłoszeniu zakazu dla AgustyWestland. Wskazuje na rosnące zaniepokojenie posunięciami zwalczającymi korupcję, które już dużo kosztowały Indie, zmniejszając grono firm zbrojeniowych, od których można kupować, a to utrudnia wymianę przestarzałego sprzętu.

Czarna lista

Indie umieściły w ubiegłym roku na czarnej liście 6 firm zarzucając im, że dały łapówki dla uzyskania kontraktów.

Znalazły się na niej m. in. Rheinmetall Air Defence, część niemieckiego Rheinmetall AG, izraelska Military Industries i singapurska Technology Kinetics, którym zakazano robienia interesów w Indiach przez 10 lat.

Analitycy twierdzą, że zakaz wobec tych i innych firm miał duży wpływ na indyjskie wojsko. Np. siły lądowe nie mogą od kilkudziesięciu lat unowocześnić swej artylerii.

- Czy możemy pozwolić sobie na wpisanie na czarną listę wszystkich dużych firm zbrojeniowych? — zastawia się przedstawiciel lotnictwa wojskowego. — Taki zakaz wobec AgustyWestland może zmniejszyć konkurencyjność w innych kontraktach, stwarzając innym stającym do przetargów możliwość podwyższenia cen — dodaje inny pracownik sektora obrony.

Branżowa grupa IHS Jane's szacuje, że Finmeccanica realizuje w Indiach programy wartości 12 mld dolarów. Agusta Westland jest potencjalnym kandydatem do programu dostaw lekkich śmigłowców dla marynarki wojennej za 250 mln dolarów.

- W większości obszarów obronności istnieje mała liczba potencjalnych dostawców — uważa szef pisma „Jane's World Defence Industry", Guy Anderson. — Wyrzucanie firmy z procesu konkurencji oznacza, że ten, kto to robi, nie będzie mógł kupić sprzętu jakiego chce po najniższej cenie.

Gdyby zapadła decyzja niekorzystna, to raczej dla AgustyWestland, a nie dla jej firmy matki, której filie są mocno zaangażowane w indyjski sektor obrony.

Wszyscy zainteresowani w Delhi czekają teraz na szczegółową odpowiedź Agusty na kwestionariusz w sprawie korupcji. Firma ma dać od odpowiedź w poniedziałek.