Polacy dbaj o koszyk zakupów

O tym jak Polacy robią zakupy opowiada "Rzeczpospolitej" Maria Drozdowicz-Bieć, prof. SGH, ekonomistka

Publikacja: 21.03.2013 03:02

Rz: Czy to, że kupujemy częściej w sklepach z odzieżą używaną, wynika stąd, że mamy mniej pieniędzy, a chcemy obronić swój koszyk zakupów?

Zakupy są dla nas ważne, bo określają naszą pozycję społeczną, nobilitują. Dlatego jako konsumenci aspirujemy do lepszego koszyka dóbr i nawet w gorszych czasach staramy się ten poziom utrzymać. Jeśli nam się to nie udaje, to staramy się szukać tańszych odpowiedników. Ale w przypadku kupowania rzeczy z drugiej ręki inna jest sytuacja osób o przeciętnych i wyższych dochodach, a inna osób biedniejszych. W przypadku tych pierwszych istnieje moda na polowanie na interesujące ubrania. Szczególnie kobiety, które lubią się modnie czy markowo ubierać, w sytuacji, gdy nie stać ich na nowe ubrania, szukają używanych. Coraz częściej szukają ich właśnie na portalach internetowych, nie tylko w tradycyjnych sklepach.

Ale w małych miasteczkach, na głębokiej prowincji sklepy z odzieżą używaną wyparły inne sklepy odzieżowe. Tam ceny wynoszą od 2 do 10 zł za sztukę. Kupują w nich ludzie, których nie stać na inne zakupy. To jest objaw ubóstwa. Obrona koszyka zakupów dotyczy przede wszystkim żywności i wyposażenia mieszkań. Na te dwie grupy wydatków (w tym na koszty utrzymania mieszkań) przeciętnie wydajemy ponad 50 proc. zarobków. Im ktoś jest biedniejszy, tym ma mniejszą kwotę do dyspozycji poza opłatami i zakupami żywności. Tym częściej sięga po tańsze przedmioty, w tym używane. Gdy popatrzymy na witryny w niektórych małych miasteczkach, i będą tam przeważały głównie ciuchlandy, to ich ilością możemy mierzyć biedę.

W zeszłym roku nieznacznie wzrosła waga zakupów żywności i użytkowania mieszkań w koszyku inflacyjnym. Czy oznacza to, że w tym roku także będziemy szukali tańszych produktów?

Tak. I w przyszłym najprawdopodobniej też, bo wzrósł podatek od nieruchomości, nie będzie najprawdopodobniej obniżki cen gazu, a wzrosną opłaty za wywóz śmieci. A płace – pomimo niskiej inflacji – będą rosy wolno i nieliczni dostaną podwyżki. A to oznacza, że kwota, jaką będziemy mieli na inne wydatki, oprócz podstawowych, nie będzie powszechnie rosła.

Przybywa nie tylko sklepów z używaną odzieżą, ale też z używanymi meblami, rozwija się rynek bardzo różnych towarów z drugiej ręki...

Najpierw byliśmy zachwyceni nowoczesnymi, bogatymi witrynami. Przynajmniej tak się działo na początku transformacji. Dowodem naszego dobrostanu było to, czy stać nas na kupowanie solidnych, ale też drogich przedmiotów.  Dlaczego więc, jeśli przedmioty te są jeszcze porządne, a chcemy je wymienić, nie mielibyśmy ich sprzedać? W ciągu 20 lat nauczyliśmy się tak kupować i sprzedawać. Optymalizujemy zakupy. Niekiedy przedmioty kupowane z drugiej ręki są lepszej jakości niż nowe, które możemy kupować za podobną kwotę. A ponieważ coraz większy jest wybór, w jaki sposób możemy to robić, to z możliwości takich korzystamy.

Korzystamy z coraz lepszej oferty handlu z drugiej ręki. Czy ten biznes się rozwija, bo takie jest zapotrzebowanie?

Oba te procesy przebiegają równolegle, inaczej by się nie rozwijały.

Rz: Czy to, że kupujemy częściej w sklepach z odzieżą używaną, wynika stąd, że mamy mniej pieniędzy, a chcemy obronić swój koszyk zakupów?

Zakupy są dla nas ważne, bo określają naszą pozycję społeczną, nobilitują. Dlatego jako konsumenci aspirujemy do lepszego koszyka dóbr i nawet w gorszych czasach staramy się ten poziom utrzymać. Jeśli nam się to nie udaje, to staramy się szukać tańszych odpowiedników. Ale w przypadku kupowania rzeczy z drugiej ręki inna jest sytuacja osób o przeciętnych i wyższych dochodach, a inna osób biedniejszych. W przypadku tych pierwszych istnieje moda na polowanie na interesujące ubrania. Szczególnie kobiety, które lubią się modnie czy markowo ubierać, w sytuacji, gdy nie stać ich na nowe ubrania, szukają używanych. Coraz częściej szukają ich właśnie na portalach internetowych, nie tylko w tradycyjnych sklepach.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca