PBG: zarząd wierzy w zawarcie układu

Rynek się zastanawia, czy grupa PBG ma jeszcze szansę wyjść na prostą. Władze spółki są dobrej myśli, ale analitycy mają wątpliwości.

Publikacja: 29.03.2013 00:13

Red

– Najtrudniejsza praca już za nami. Przygotowaliśmy katalog zobowiązań i plan restrukturyzacji. Trwają intensywne rozmowy z wierzycielami – mówi Paweł Mortas, prezes PBG. Dodaje, że strata grupy za 2012 r. (wyniosła ponad 2,8 mld zł) może szokować, ale zaznacza, że spółka uwzględniła w wynikach wszystkie możliwe zdarzenia.

Agenor Gawrzyał, koordynator procesu restrukturyzacji PBG, spodziewa się, że do końca kwietnia uda się uzgodnić z wierzycielami treść propozycji układowych. – Myślę, że w kwietniu lista wierzytelności zostanie przez sąd przedstawiona, a potem pojawią się odwołania. Ciężko oszacować, jak długo potrwa ten proces – mówi.

Analitycy jednak o możliwym układzie w PBG wypowiadają się ostrożnie. – Uważam, że szanse na niego nie są duże. A czas działa dodatkowo na niekorzyść spółki. Widać też, że inwestorzy instytucjonalni patrzą sceptycznie na możliwość zawarcia układu. Zarządzający KBC TFI odpisali 100 proc. wartości obligacji PBG w swoich portfelach – mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM. Dodaje, że spółka teraz praktycznie nie prowadzi działalności operacyjnej, a jej najcenniejszym aktywem jest Rafako.

– Jeśli rzeczywiście uda się zawrzeć układ, to PBG zapewne stanie się spółką holdingową z udziałami w Rafako. Pytanie, jak zachowa się największy akcjonariusz. Teoretycznie PBG może zrobić dużą, tanią emisję, żeby skonwertować zadłużenie na akcje, a wtedy znaczącym akcjonariuszem w PBG stałyby się banki i obligatariusze – mówi. Innym scenariuszem jest zmiana formy upadłości z układowej na likwidacyjną.

Na GPW są spółki, którym udało się zawrzeć układ z wierzycielami i wyszły na prostą. Jednak eksperci podkreślają, że w branży budowlanej jest o to bardzo trudno. Powód? – Konieczność pozyskiwania finansowania do realizacji kontraktów oraz zaufanie m.in. podwykonawców. Jeśli raz się je straci, bardzo trudno jest je odzyskać – wskazuje Pado.

Akcje PBG od momentu publikacji przez spółkę raportu za 2012 r. potaniały już o prawie 40 proc.

PBG

– Najtrudniejsza praca już za nami. Przygotowaliśmy katalog zobowiązań i plan restrukturyzacji. Trwają intensywne rozmowy z wierzycielami – mówi Paweł Mortas, prezes PBG. Dodaje, że strata grupy za 2012 r. (wyniosła ponad 2,8 mld zł) może szokować, ale zaznacza, że spółka uwzględniła w wynikach wszystkie możliwe zdarzenia.

Agenor Gawrzyał, koordynator procesu restrukturyzacji PBG, spodziewa się, że do końca kwietnia uda się uzgodnić z wierzycielami treść propozycji układowych. – Myślę, że w kwietniu lista wierzytelności zostanie przez sąd przedstawiona, a potem pojawią się odwołania. Ciężko oszacować, jak długo potrwa ten proces – mówi.

Biznes
Amerykańska firma będzie produkować więcej półprzewodników w USA
Biznes
Kanada uderza w dwór i krewnych Putina oraz byłą szefową MSZ Austrii
Materiał Promocyjny
Rockfin na fali wznoszącej
Biznes
Za dużo OZE w Polsce? Zakaz rosyjskiego gazu. Sukces Airbusa na Airshow w Paryżu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Biznes
Sprawiedliwa, konkurencyjna i akceptowalna dla przedsiębiorców transformacja