Premier Irlandii pośredniczy w sporze firm budowlanych z Polską

Premier Irlandii Enda Kenny spotkał się w Brukseli z premierem Donaldem Tuskiem i rozmawiał z nim o roszczeniach finansowych trzech irlandzkich firm budowlanych wobec Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - donosi "Irish Times".

Publikacja: 26.10.2013 20:10

Premier Irlandii pośredniczy w sporze firm budowlanych z Polską

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz Bogacz Andrzej

Kenny powiedział następnie dziennikarzom, że oczekuje "pozytywnego wyniku" przed końcem roku. Zaznaczył, że stawką jest kilka tysięcy miejsc pracy w Irlandii i innych krajach. Ujawnił też, że z Warszawą będzie się kontaktował minister stanu ds. UE Paschal Donohoe.

"Wyraźnie zaznaczyłem, że chodzi tu o reputację Polski, jak również w pewnym sensie Komisji Europejskiej, która zaangażowała się w tę sprawę, ponieważ polskie projekty budowlane były finansowane z unijnych funduszy strukturalnych" - cytuje Kenny'ego gazeta.

Roszczenia wobec GDDKiA mają trzy irlandzkie firmy: SIAC Construction, Sisk oraz Roadbridge. Pierwsza z nich wystąpiła ostatnio do sądu w Dublinie o ochronę przed wierzycielami. Firma ma 40 mln euro długu wobec trzech banków. Wierzycielom i podwykonawcom w Irlandii winna jest 26,1 mln euro, w Polsce zaś 7,4 mln euro.

Zatrudniający ok. 560 pracowników SIAC wraz z PBG, Hydrobudową i Aprivią wchodził w skład konsorcjum budującego odcinek autostrady A4 Tarnów - Dębica. Wartość kontraktu wyceniono na ok. 400 mln euro.

Kontrakt został zerwany przez Irlandczyków pod koniec lipca 2012 roku. Twierdzą oni, że GDDKiA nieprawidłowo realizowała inwestycje, co naraziło ich na zwłokę w realizacji projektu i nieprzewidziane koszty.

Spór między konsorcjum a GDDKiA dotyczy tego, kto jest winien odstąpienia od kontraktu. Sąd w Warszawie w listopadzie ub.r. orzekł, że GDDKiA należy się od konsorcjum odszkodowanie w wys. 43,7 mln zł. z tytułu gwarancji należytego wykonania kontraktu.

Firma SIAC kwestionuje to orzeczenie i twierdzi, że to jej należy się odszkodowanie. Wraz z innymi wykonawcami SIAC poskarżył się na GDDKiA do Komisji Europejskiej, która zleciła audyt kilku kontraktów drogowych realizowanych przez Dyrekcję.

Kenny powiedział następnie dziennikarzom, że oczekuje "pozytywnego wyniku" przed końcem roku. Zaznaczył, że stawką jest kilka tysięcy miejsc pracy w Irlandii i innych krajach. Ujawnił też, że z Warszawą będzie się kontaktował minister stanu ds. UE Paschal Donohoe.

"Wyraźnie zaznaczyłem, że chodzi tu o reputację Polski, jak również w pewnym sensie Komisji Europejskiej, która zaangażowała się w tę sprawę, ponieważ polskie projekty budowlane były finansowane z unijnych funduszy strukturalnych" - cytuje Kenny'ego gazeta.

Biznes
Koniec niemieckiego raju? Hiszpańskie wyspy mówią dość pijackim imprezom
Biznes
Biały Dom przyśpiesza pomoc dla Ukrainy. Nadciągają Patrioty, Bradley’e i Javelin’y
Biznes
Start zapisów do Poland Business Run
Biznes
Cybernetyczna wojna nęka firmy i instytucje
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Kierunek zielone miasta. Inwestorzy szansą dla metropolii