Mało chętnych na auta elektryczne

Po pierwszej euforii nowa technologia okazuje się zbyt kosztowna i wciąż za mało funkcjonalna.

Publikacja: 10.04.2013 00:55

Specjalne miejskie parkingi z ładowarkami w centrum stolicy Norwegii, Oslo, gdzie właściciele aut elektrycznych mogą bezpłatnie „zatankować" prąd do baterii, są pełne. Stoją toyoty, nissany, smarty, mitsubishi, ople ampery.

To właśnie infrastruktura oraz najróżniejsze przywileje powodują, że kierowcy aut elektrycznych czują się pewniej. Na to postawili Norwegowie, a elektryczny nissan leaf jest w tym kraju szóstym najlepiej sprzedającym się autem.

Przy zgodnej z przepisami jeździe leafem można pokonać prawie 200 kilometrów. Zasięg auta, jeśli jesteśmy w mieście, przestaje więc być problemem. Akumulator można doładować w domowym gniazdku.

14,7 tys. samochodów z napędem wyłącznie elektrycznym sprzedano w ubiegłym roku w Stanach Zjednoczonych

Importerzy aut elektrycznych robili wielokrotnie podchody do polskiego rynku. Ale w ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce zaledwie 30 takich aut. Rok wcześniej – 35. Największym problemem jest brak infrastruktury ładowania. Producenci starali się zainteresować swoim projektem władze Krakowa, dyskutowano nawet o sfinansowaniu ładowarek, z których każda kosztuje 15 tys. euro – ale też bez efektu. Kolejny problem to niewielki zasięg samochodów elektrycznych.

Nic dziwnego, że także na świecie sprzedaż rozpędza się wolno. W Ameryce, która jest największym światowym rynkiem na te auta, wyniosła ona w ubiegłym roku 14,7 tys. wobec 14,5 mln na całym rynku. Czyli udział tego segmentu to  zaledwie 0,1 proc.

W Europie Zachodniej, która miała być najbardziej obiecującym rynkiem dla tego typu samochodów, nie pomogło nawet stymulowanie sprzedaży rządowymi dopłatami. A te nie były wcale niskie: w Danii przekraczały 20 tys. euro, w Norwegii 17 tys. euro, w Belgii dochodziły do 11 tys. euro.

– Niewielki wpływ ceny na wielkość sprzedaży pokazuje dużo większe, niż sądzono wcześniej, znaczenie innych czynników, jak rozwój infrastruktury ładowania czy stopień zurbanizowania – tłumaczył Gareth Hession, wiceprezes ds. badań w firmie analitycznej Jato Dynamics.

Znacznie bardziej pozytywne jest nastawienie do aut hybrydowych – w tym hybryd podłączanych także do prądu. Całkowita sprzedaż w USA aut z takim napędem wyniosła 473 tys. aut, a udział w rynku to w przybliżeniu 3,3 proc.

W zestawieniu z samochodami w pełni elektrycznymi hybrydy są nieporównanie bardziej funkcjonalne: mają zasięg jak samochody z napędem tradycyjnym, nie wymagają specjalnej infrastruktury tankowania oraz – w porównaniu z napędami konwencjonalnymi, zarówno benzynowymi, jak i wysokoprężnymi – są coraz bardziej oszczędne.

Producenci jednak przyznają, że zwłaszcza w Europie, gdzie normy emisji spalin są ostre, auta elektryczne mają ogromną szansę, bo emisja spalin nie osiągnie zalecanego poziomu, jeśli liczba aut elektrycznych radykalnie nie wzrośnie. Analitycy twierdzą jednak, że będzie to bardzo trudne.

Z badania Ernst & Young wśród 300 prezesów europejskiego sektora motoryzacyjnego wynika, że przełomu można się spodziewać dopiero w następnej dekadzie. Natomiast według globalnego raportu KMPG Automotive Executive Survey 2012, do 2025 r. udział aut elektrycznych w rejestracjach wszystkich nowych samochodów nie przekroczy 15 proc.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki d.walewska@rp.pl

Specjalne miejskie parkingi z ładowarkami w centrum stolicy Norwegii, Oslo, gdzie właściciele aut elektrycznych mogą bezpłatnie „zatankować" prąd do baterii, są pełne. Stoją toyoty, nissany, smarty, mitsubishi, ople ampery.

To właśnie infrastruktura oraz najróżniejsze przywileje powodują, że kierowcy aut elektrycznych czują się pewniej. Na to postawili Norwegowie, a elektryczny nissan leaf jest w tym kraju szóstym najlepiej sprzedającym się autem.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca