Do tej pory modelem „utrzymaj standard" objętych zostało 830 km dróg. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisuje z firmami zewnętrznymi kontrakty na okres od trzech do sześciu lat. W tym czasie firma, która wygra przetarg, za ustaloną z góry kwotę zajmuje się całorocznym utrzymaniem trasy, czyli jej odśnieżaniem, koszeniem trawy i drobnymi remontami. Rząd dobrze na tym wychodzi. Jak pokazują już podpisane kontrakty, przekazanie utrzymania tras firmom prywatnym jest średnio o ok. 32 proc. tańsze niż realizowanie tych zadań we własnym zakresie.
Długa lista przetargów
– Łączna długość dróg, na które zostaną ogłoszone przetargi w 2013 roku, wynosi ok. 600 km – mówi Urszula Nelken, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak informuje, do końca czerwca zostaną ogłoszone przetargi na utrzymanie dróg w tym modelu dotyczące trasy S8 na Podlasiu, katowicki oddział GDDKiA ogłosi postępowanie dotyczące drogi S69, kielecki – S7.
Na rynek w ciągu najbliższych dwóch miesięcy trafią również kontrakty na utrzymanie fragmentów dróg S74, S17, S7 w okolicach Olsztyna czy wielkopolskie fragmenty S5. Oddział w Warszawie przygotowuje przetargi na utrzymanie odcinków dróg ekspresowych S2, S79 i fragmentu autostrady A2.
Pierwsze tegoroczne postępowania już zostały rozpoczęte. W kwietniu urząd ogłosił przetarg na bieżące utrzymanie 48-km odcinka drogi S7 od Skarżyska-Kamiennej do Chęcin za Kielcami. Na oferty czeka do 29 maja. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddaje w prywatne ręce utrzymanie kolejnych odcinków. Docelowo planuje oddać w utrzymanie w ramach kontraktów „utrzymaj standard" całą swoją sieć ok. 17 tys. km dróg i autostrad.
Duża konkurencja
W przetargach startują zarówno średnie firmy specjalizujące się w utrzymaniu tras, jak i te dotąd kojarzone głównie z budową dróg. O kontrakty ubiega się od kilku do kilkunastu chętnych. Skanska utrzymuje trasę ekspresową nr 22 z Elbląga do Grzechotek o długości 51 km. Sześcioletnią umowę wyceniła na 24,3 mln zł, o ok. 9 mln zł mniej od kosztorysu.