M-commerce: czas mobilnej rewolucji

Nieustający wzrost sprzedaży smartfonów i tabletów to idealny moment na ekspansję branży mobilnego handlu.

Publikacja: 10.05.2013 23:19

M-commerce: czas mobilnej rewolucji

Foto: Bloomberg

M-commerce, czyli zakupy przez smartfony i tablety, to jeden z najważniejszych trendów technologicznych na świecie. W ubiegłym roku rynek ten wart był 23,7 mld dol., w tym roku ma wzrosnąć do 37,4 mld dol. – podaje firma eMarketer.

USA na przedzie

Ta rosnąca szybko popularność jest efektem boomu na urządzenia mobilne: na świecie co roku sprzedaje się ich o kilkadziesiąt procent więcej.

W tym roku, wedle danych Deloitte TMT, ma zostać pobity swoisty rekord: do nabywców trafi aż miliard smartfonów. Z kolei prognozy firmy ComScore mówią o tym, że w przyszłym roku więcej osób będzie korzystało z Internetu przez smartfony i tablety niż przez komputery. To wymarzona chwila na ekspansję branży m-commerce.

Bo im więcej smartfonów, tym lepsze perspektywy rozwoju dla handlu mobilnego. Potwierdzają to prognozy firmy ABI Research, według których do 2017 roku będzie on stanowić jedną czwartą wartości całej sprzedaży przez Internet na świecie. Optymistyczne prognozy przedstawia również firma Gartner, zdaniem której w 2016 roku globalna sprzedaż przez urządzenia mobilne ma być warta 617 mld dol.

– Udział handlu mobilnego w sprzedaży internetowej rośnie w szybkim tempie – twierdzi John Devlin, analityk ABI Research. – Punkt zwrotny nastąpił w 2011 roku, kiedy to powstały systemy, aplikacje i platformy sklepowe dedykowane rynkowi m-commerce.

Wzrost w sektorze potwierdzają badania przeprowadzone przez firmę MarketingCharts w Stanach Zjednoczonych. Według nich właściciele niemal jednej trzeciej sklepów internetowych deklarują, że ponad 20-proc. ruchu trafia do nich przez smartfony i tablety. Rok wcześniej podobny odsetek ruchu pochodzącego z urządzeń mobilnych deklarowało zaledwie 3 proc. sprzedawców internetowych.

Połowa właścicieli e-sklepów deklaruje, że 5 proc. ich przychodów to efekt sprzedaży kanałami mobilnymi. W zeszłym roku mówiło o tym o połowę mniej sprzedawców.

Polska w ogonie

W Polsce udział handlu mobilnego w całym rynku sprzedaży internetowej  w 2012 roku wyniósł 1,5 proc. i był to najniższy wynik w Europie. Z kolei liczba transakcji wykonanych za pomocą smartfonów czy tabletów wzrosła u nas o ponad 140 proc. w porównaniu do 2011 roku – podaje Zanox.

Wzrost ten jest wprawdzie mniejszy niż w Skandynawii i krajach Beneluksu, gdzie dynamika wyniosła odpowiednio 200 i 300 proc., ale już większy niż we Francji (wzrost o 106 proc.) i Niemczech (136 proc.).

– Tak szybki rozwój mobilnego handlu w Polsce wynika z niskiego nasycenia tego rynku – przyznaje Tomasz Karolak, szef polskiego oddziału firmy Zanox. – To jednak się zmienia. W 2014 roku więcej osób powinno korzystać z Internetu z poziomu smartfonów i tabletów niż komputerów stacjonarnych.

– Choć odsetek Polaków używających telefonów do dokonywania zakupów wciąż wydaje się niewielki, to jest to dopiero początek i spodziewamy się, że m-commerce czeka świetny rok – dodaje Łukasz Nowak, dyrektor produktów platform transakcyjnych w Grupie Allegro.

E-sklepy z zaległościami

Inne dane prezentuje opublikowany niedawno raport Gemiusa i e-Commerce Polska, według którego zakupy w sieci za pomocą tabletów, smartfonów lub telefonów komórkowych robi co szósty Polak (16 proc. ankietowanych), ale odsetek ten nie zwiększył się względem poprzedniego roku.

Gemius bada jednak ruch na stronach internetowych, a duża część transakcji mobilnych przechodzi przez aplikacje.

Zdaniem Mateusza Gordona, eksperta Gemiusa w dziedzinie e-handlu, potencjał kanału m-commerce w Polsce nie jest jeszcze w pełni wykorzystany. Brak bowiem odpowiedniej infrastruktury po stronie handlowców.

– Większość sklepów online na etapie tworzenia serwisu nie przewidywała, że rewolucja mobilna będzie przebiegała w tak szybkim tempie. Wiele z nich nie pomyślało o stworzeniu wersji dedykowanej urządzeniom przenośnym – twierdzi Gordon.

Problemem może być również brak wiedzy, jak zrobić zakupy przez komórkę. Jak pokazują dane Deloitte, co trzeci Polak używa smartfonu jako zwykłego telefonu, a więc tylko dzwoni z niego i wysyła SMS-y. Z kolei badania Ernst&Young pokazały, że jeszcze mniej znanym narzędziem są aplikacje mobilne, które nie znalazły się nawet w pierwszej piątce usług dodatkowych wykorzystywanych przez posiadaczy smartfonów.

Tablety zamiast PC

To się jednak będzie zmieniać – twierdzą zgodnie eksperci. Rewolucja mobilna jest już faktem, a świadczą o tym najgorsze w historii wyniki sprzedaży laptopów i notebooków. Jednocześnie rośnie sprzedaż urządzeń mobilnych z dużymi ekranami, a więc smartfonów o przekątnej wyświetlacza ponad 5 cali i tabletów, które umożliwiają korzystanie ze standardowych wersji stron WWW – nie ma więc konieczności kosztownego dostosowywania ich do urządzeń przenośnych.

– Rynek tradycyjnych laptopów odczuwa coraz większą presję ze strony tabletów. Nasze analizy pokazują, że sprzedaż tego typu urządzeń na polskim rynku zwiększy się aż o 50 proc. w 2013 roku – mówi Sławomir Stanik, szef polskiego oddziału firmy ASUS.

To by oznaczało, zgodnie z danymi IDC, zbyt na poziomie ponad 1,5 mln sztuk na polskim rynku. Globalna sprzedaż tabletów w 2013 roku według Gartnera ma wzrosnąć o niemal 70 proc. Czy oznacza to kres dotychczasowego porządku i nową erę?

– Na pewno nadchodzi gwałtowne przewartościowywanie rynku, a w ślad za nim – konieczność zmiany strategii marketingowych. Kto zrobi to pierwszy, zyska najwięcej – uważa Tomasz Karolak.

Jego zdaniem sprzedawcy internetowi, którzy chcą zaistnieć w kanale mobilnym, powinni pomyśleć o tym, że daje im to możliwość nawiązania bezpośredniego kontaktu z klientem czy podsunięcia mu dodatkowych informacji o  produkcie. Ponadto smartfony i tablety mają cechę niezwykle cenną z punktu widzenia reklamodawców – umożliwiają geolokalizację użytkownika.

M-commerce, czyli zakupy przez smartfony i tablety, to jeden z najważniejszych trendów technologicznych na świecie. W ubiegłym roku rynek ten wart był 23,7 mld dol., w tym roku ma wzrosnąć do 37,4 mld dol. – podaje firma eMarketer.

USA na przedzie

Pozostało 96% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca