Niestety oferta nie jest otwarta dla absolutnie wszystkich – Gandalf owszem chce skupywać nie zniszczone podręczniki, ale tylko od osób, które wcześniej kupią je właśnie w tym e-sklepie. Firma podaje w komunikacie, że niedługo używane podręczniki poszerzą jej ofertę.
Skup ruszył 1 czerwca, a księgarnia skupuje niezniszczone podręczniki, zgodne z aktualnym wydaniem i podstawą programową. Listę tytułów kwalifikujących się do akcji, wraz z proponowaną ceną odkupu każdego z nich, klienci znajdą na swoim koncie na gandalf.com.pl. - Po przekazaniu podręcznika, który spełnia warunki regulaminu akcji odkupu, w ciągu 14 dni, przekazujemy zapłatę w formie bonu zakupowego. Można go wykorzystać przy zamówieniach dowolnych produktów z naszej oferty w ciągu 12 miesięcy od jego wysłania – wyjaśnia Anetta Wilczyńska, prezes Księgarni Internetowej Gandalf.
Podręczniki można odesłać na adres Księgarni Internetowej Gandalf, zostawić w jednym z blisko 200 salonów Empik lub skorzystać z Paczkomatów InPost w całej Polsce. Jeśli okaże się, że książki nie spełnią warunków regulaminu akcji, zostaną odesłane do sprzedającego lub przekazane na makulaturę - w zależności od tego, którą opcję wybrał klient w umowie sprzedaży. Dochód z podręczników przekazanych na makulaturę zostanie przekazany na zasilenie zbiorów bibliotek, które biorą udział w prowadzonej przez księgarnię Gandalf akcji "Wspieraj swoją bibliotekę".
Pisaliśmy niedawno również o prawdziwym wysypie serwisów, które skupują z rynku używany sprzęt elektroniczny. Po renowacji wraca na rynek – zazwyczaj w Europie, ale sporo trafia również na rynki rozwijające się. Przez lata głównym miejscem obrotu używanymi towarami było Allegro, ale obecnie ten segment rynku przechodzi raczej na serwisy ogłoszeń lokalnych jak Tablica czy GumTree.