- Wyprowadzenie pieniędzy z KGHM do Kanady będzie wcześniej czy później wyjaśnione i rozliczone. Wcześniej czy później, ale dojdzie do tego - powiedział Ryszard Zbrzyzny, Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. - Po wyborach parlamentarnych przyjdzie nowa władza i nowa miotła, która wyjaśni jak mogło do tego dojść - dodał.
Jego zdaniem była to bardzo zła decyzja, która fatalnie wpłynęła między innymi na kapitał spółki, bo ten zmniejszył się po kupieniu Quadry zaledwie do 2 mld złotych.
Zbrzyzny ostro krytykuje ostatnie zagraniczne inwestycje władz lubińskiego holdingu, gdyż jego zdaniem nie dają one miejsc pracy w regionie czy w Polsce, ale poza granicami kraju i tam, a nie na miejscu są lokomotywą dla przemysłu.
Bardzo podobnie o inwestycji Polskiej Miedzi w Quadrę myśli także Józef Czyczerski, Przewodniczący Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Miedzi drugiego z największych w KGHM związku zawodowego.
Czyczerski zaznacza, że powinny to wyjaśnić odpowiednie instytucje np. prokuratura czy sąd, ale nie kieruje tam wniosków tej sprawie, bo im nie ufa.