UE bliżej nowych regulacji rynku usług audytorskich

Już od połowy 2016 r. obowiązywać mogą nowe regulacje dotyczące działania firm audytorskich.

Publikacja: 20.12.2013 10:15

Parlament Europejski, Rada UE i Komisja Europejska osiągnęły wstępne porozumienie dotyczące reform rynku audytorskiego. Porozumienie zyskało już poparcie krajów członkowskich. W początkowych miesiącach 2014 r. zostanie ono poddane pod głosowanie Parlamentu Europejskiego oraz Rady UE. Zdaniem przedstawicieli unijnych organów nowe przepisy będą miały zastosowanie po upływie dwóch lat od ich wejścia w życie, czyli od połowy 2016 r.

Kluczowe zmiany

Joanna Dadacz, dyrektor departamentu rachunkowości w Ministerstwie Finansów, wśród najważniejszych uzgodnionych zmian wylicza obowiązkową rotację firmy audytorskiej (co najmniej raz na dziesięć lat), zakaz świadczenia na rzecz klienta badanego określonych usług innych niż badanie (m.in. usług doradztwa podatkowego i korporacyjnego), limit na wynagrodzenia za usługi dozwolone oraz za usługi od jednego klienta, zakaz udziału praktyków we władzach organu nadzoru i brak możliwości przeprowadzania kontroli firm audytorskich badających jednostki zainteresowania publicznego przez samorząd zawodowy biegłych rewidentów.

– Warto podkreślić, że wypracowane porozumienie zapewnia stosunkowo dużą elastyczność przepisów, co daje Polsce swobodę w decydowaniu o pewnych szczegółowych rozwiązaniach, w tym m.in. o skróceniu lub warunkowym wydłużeniu okresu rotacji firmy audytorskiej, o wpisaniu dodatkowych usług na listę usług zakazanych, o sposobie funkcjonowania komitetów audytu czy też o kształcie nadzoru publicznego – podkreśla.

Mieszane opinie

Za wprowadzeniem dodatkowych regulacji rynku audytorskiego opowiadają się przedstawiciele polskich regulatorów. Ministerstwo Finansów ocenia, że przyjęte propozycje doprowadzą do wzrostu jakości badań sprawozdań finansowych oraz przywrócą zaufanie inwestorów do informacji finansowych. Będą też miały pozytywny wpływ na niezależność audytorów.

Z argumentami tymi nie zgadza się Krajowa Rada Biegłych Rewidentów. Jacek Hryniuk, członek KRBR, ocenia, że proponowane regulacje mogą odnieść skutek odwrotny do zamierzonego, gdyż w wielu przypadkach ograniczą możliwość wyboru firmy audytorskiej.

Opór branży

Richard Sexton, wiceprezes PwC, lidera globalnego audytu i usług doradczych, podkreśla, że pakiet interwencyjnych uregulowań został uzgodniony mimo istotnych zastrzeżeń wyrażanych przez licznych interesariuszy. W jego ocenie proponowane przez Unię Europejską regulacje podważą znaczenie dobrego zarządzania poprzez narzucenie udziałowcom i inwestorom zasad ograniczających możliwość wyboru najlepszych dla ich spółek rozwiązań.

– Rola komitetów audytu, tak istotna dla całego systemu ładu korporacyjnego w UE, została w znacznym stopniu zawężona. Przykładowo swoboda wyboru firmy świadczącej usługi nieaudytowe będzie od tej pory poważnie ograniczona – mówi. – Obowiązkowa rotacja firm audytorskich ogranicza konkurencję i wybór, co jest efektem odwrotnym w stosunku do wyrażanej przez Komisję Europejską chęci zwiększania konkurencji – dodaje.

W jego ocenie, jeśli proponowane rozwiązania wejdą w życie, zwiększą koszty i stopień skomplikowania działalności prowadzonej przez przedsiębiorstwa w momencie, gdy osłabiona gospodarka europejska zaczyna stawać na nogi.

– Nie bardzo wiadomo, w jaki sposób zmuszanie spółek do okresowych zmian audytorów miałoby poprawić jakość audytów. Na pewno nie poprawiło ich w krajach, w których takie przepisy już obowiązują – podkreśla.

Po co te zmiany?

Zmiany w zasadach funkcjonowania rynku usług audytorskich Komisja Europejska przedstawiła w tzw. zielonej księdze w 2010 r. Wśród najważniejszych przyczyn propozycji wprowadzenia nowych regulacji wymieniała dążenie do zapewnienia niezależności biegłych rewidentów i firm audytorskich oraz do zwiększenia konkurencji na rynku i zmniejszenia jego koncentracji.

-–Firmy audytorskie nigdy nie kwestionowały pozytywnych zmian, które Komisja Europejska proponuje w zakresie funkcjonowania profesji biegłych rewidentów. Wszelkie zmiany, które mają służyć poprawie jakości, skuteczności funkcjonowania profesji, były przez nas akceptowane – komentuje Bogdan Dębicki, partner w KPMG. – Protestowaliśmy tylko przeciwko takim działaniom, które w naszym mniemaniu nie służą poprawie jakości badania sprawozdań finansowych, lecz mają na nią negatywny wpływ – dodaje.

Zdaniem Dębickiego celem proponowanych przez Komisję Europejską reform w zakresie funkcjonowania zawodu biegłych rewidentów nie było wzmocnienie niezależności biegłych i poprawa jakości funkcjonowania profesji.

– Głównym celem była rekonstrukcja rynku usług audytorskich w Unii Europejskiej i próba otworzenia tego rynku dla średnich i mniejszych podmiotów – podkreśla.

Jacek Hryniuk zwraca uwagę na jeszcze jedno niebezpieczeństwo związane z rynkiem audytu. – Toczy się dyskusja o podniesieniu kryteriów, które muszą być spełnione, aby jednostka podlegała obowiązkowemu badaniu. Spowoduje to wyłączenie bardzo dużej liczby spółek z weryfikacji biegłych rewidentów. Rozumiemy, że miałoby to na celu obniżenie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. Jednak pojawia się pytanie, czy koszt badania, mierzony zazwyczaj promilami kosztów jednostki, jest wyższy niż koszt prowadzenia biznesu z kontrahentami, których wiarygodności nie zweryfikował audytor – mówi.

– Rozumiemy, że regulatorzy skupieni są na dużych jednostkach, ale to właśnie wskazuje na potrzebę zaangażowania biegłych rewidentów do kontroli mniejszych podmiotów. Szczególnie że te mniejsze podmioty często nie mają wyspecjalizowanych służb finansowych, sformalizowanego systemu kontroli wewnętrznej czy organów corporate governance – dodaje Hryniuk.

Opinie:

Joanna Dadacz, dyrektor departamentu rachunko- wości, Ministerstwo Finansów

Trwające od ponad dwóch lat na forum UE negocjacje w zakresie pakietu legislacyjnego o audycie dobiegają końca. Osiągnięto właśnie wstępne porozumienie pomiędzy Parlamentem Europejskim, Radą UE i KE, co nie było łatwe, biorąc pod uwagę ogromną rozbieżność stanowisk stron uzgadniających kompromisowe zapisy dyrektywy i rozporządzenia, a zwłaszcza ich kluczowych obszarów podlegających zmianom. Osiągnięcie wstępnego porozumienia jest pierwszym krokiem w kierunku podnoszenia jakości badań statutowych, jak i przywrócenia zaufania inwestorów do informacji finansowych, będących nieodłącznym elementem procesu inwestycyjnego i wzrostu gospodarczego w Europie.

Chociaż kompromisowe zapisy pakietu legislacyjnego ws. audytu różnią się od pierwotnej propozycji KE, to kluczowe jego elementy, mające na celu wzmocnienie niezależności biegłych rewidentów i firm audytorskich, poprawę jakości badania, ograniczanie konfliktu interesów czy też wzmocnienie nadzoru publicznego zostały przyjęte,  zwłaszcza w odniesieniu do badań instytucji finansowych i spółek notowanych.

Nowe narzędzia, nie są same w sobie jedynym czynnikiem podnoszącym jakość badania. Mamy nadzieję jednak, że rozwiązania te sprawią, że badanie będzie procesem niezależnym od innych usług, zwłaszcza tych, których wynik ma wpływ na proces sprawozdawczości finansowej i tym samym na bardziej wiarygodny i pełny obraz sytuacji finansowej jednostki prezentowany w sprawozdaniu.

Jacek Hryniuk, członek Krajowej Rady Biegłych Rewidentów

Rada zdecydowanie popiera działania mające na celu wzrost jakości badania i budowanie prestiżu zawodu biegłego rewidenta. A to jest, jak rozumiem, cel dyskusji nad zmianami w funkcjonowaniu firm audytorskich, toczącej się między organami UE. Jednak regulacje dotyczące wykonywania zawodu biegłego rewidenta w jednostkach zainteresowania publicznego, które mogą wkrótce zostać przyjęte na gruncie europejskim, mogą w dłuższym okresie okazać się niekorzystne dla odbiorców naszych usług. Firmy będą prawdopodobnie miały ograniczone możliwości korzystania z usług podmiotów uprawnionych do badania w wielu obszarach. Wynika to z poszukiwania jakości badania przez próbę nałożenia wielu restrykcji na firmy audytorskie, a w szczególności łączenia restrykcji dotyczących rotacji podmiotów i możliwości świadczenia innych usług. Próba taka może się zakończyć wprost przeciwnym efektem, gdyż w wyniku nałożenia tych restrykcji jednostki będą się często spotykały z problemem ograniczenia możliwości wyboru podmiotu do badania. Pojawia się pytanie, czy ingerencja regulatora w kompetencje rady nadzorczej czy komitetów audytu jest najlepszym sposobem na zwiększenie jakości. Warto też zwrócić uwagę, że ta debata toczy się wyłącznie w odniesieniu do dużych spółek. Jednocześnie toczy się dyskusja o podniesieniu kryteriów, które muszą być spełnione, aby jednostka podlegała obowiązkowemu badaniu. Spowoduje to wyłączenie bardzo dużej liczby spółek z weryfikacji audytorów.

Parlament Europejski, Rada UE i Komisja Europejska osiągnęły wstępne porozumienie dotyczące reform rynku audytorskiego. Porozumienie zyskało już poparcie krajów członkowskich. W początkowych miesiącach 2014 r. zostanie ono poddane pod głosowanie Parlamentu Europejskiego oraz Rady UE. Zdaniem przedstawicieli unijnych organów nowe przepisy będą miały zastosowanie po upływie dwóch lat od ich wejścia w życie, czyli od połowy 2016 r.

Kluczowe zmiany

Pozostało 95% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej