Nowa ekipa we General Motors

Nowi szefowie General Motors ogłosili, że skromny wzrost w USA i Chinach w tym roku pomoże sfinansować koszty wartej 1,1 mld dol. restrukturyzacji w innych regionach, zwłaszcza w Europie i Australii.

Publikacja: 16.01.2014 10:25

Nowy zespól szefów koncernu, kierowany przez prezesa Mary Barra i przewodniczącego rady dyrektorów Dana Ammanna przejął w środę stery od Dana Akersona, który pełnił obie funkcje i spodziewa się lekkiego wzrostu zysku przed opodatkowaniem, bo marże pozostaną zapewne bez zmiany do 2015 r.

Chiny będą nadal największym rynkiem koncernu. Do 2015 r. zamierza uruchomić tam 4 nowe fabryki, zwiększając moce produkcyjne do 5 mln pojazdów rocznie, rywalizując zaciekle z Volkswagenem. GM wyprodukował w Ameryce Płn. w 2013 r. 3,3 mln samochodów.

- Wypadamy nadal dobrze na dwóch najważniejszych rynkach świata, w USA i Chinach — oświadczyła nowa pani prezes. — Wykorzystujemy naszą silną pozycję w tych krajach do restrukturyzacji i poczynienia inwestycji niezbędnych dla wzrostu w innych częściach świata.

GM zamierza wspólnie z parterami z chińskich spółek j. v. wypuścić w tym roku 17 nowych lub poddanych liftingowi modeli, m.in. Cadillaca ATS — ogłosił na konferencji Deutsche Banku dla analityków motoryzacji nowy szef pionu finansowego GM, Chuck Stevens, który zajął poprzednie stanowisko Dana Ammanna.

W minionym roku GM sprzedał w Chinach 3,1 mln pojazdów i spodziewa się zwiększyć sprzedaż w tym roku, marże pozostaną bez zmiany, ale GM zakłada wzrost sprzedaży i zysku w 2015 — dodał. Wzrost w Chinach nastąpi po części dzięki marce Cadillac. Koncern zakłada, że sprzedaż podwoi się w ciągu najbliższych 2 lat do 100 tys. sztuk w 2015 r.

Problemem — Europa

Europa stanowi nadal problem dla koncernu. GM zmniejszył straty i zwiększył obroty w II półroczu 2013, a wycofując z niej markę Chevrolet liczy, że Opel osiągnie w tym roku skromny wzrost sprzedaży i udziału rynkowego — powiedział Stevens.

Wyniki finansowe GM w Europie mogą bardziej pogorszyć się z powodu chwiejności kursów walutowych w Rosji i kosztów restrukturyzacji związanych ze zbliżającym się zamknięciem fabryki Opla w Bochum.

Ammann określił 2014 r. jako rok przejściowy w Europie, gdzie Opel ma przedstawić przeprojektowaną Corsę. Na początku 2015 r. ma pojawić się nowa Astra wraz z nową rodziną silników benzynowych i wysokoprężnych, co pomoże europejskiej części osiągnąć równowagę — poinformował Stevens.

Odnowiony koncern

Barra i Ammann przejmują kierownictwo w koncernie, który przeszedł ogromne zmiany w ostatnich miesiącach, w tym wyjście rządu USA z grona udziałowców i przywrócenie wypłat dywidendy od akcji zwykłych.

Ammann powiedział, że GM spodziewa się zysku przed opodatkowaniem nieco niższego w I kwartale od normalnego z powodu wydatków na restrukturyzację i premiery w USA, Chevroleta Silverado i GMC Sierra w wersji heavy duty oraz przeprojektowanych SUV Chevroleta, GMC i Cadillaca.

GM liczy się z wydatkami kapitałowymi 7,5 mld dolarów w tym roku, około 3,9 mld przeznaczy na skupienie z rynku pozostałych akcji serii A. W dodatku w ramach przywróconej wypłaty dywidendy od akcji zwykłych odda udziałowcom 1,8 mld dolarów.

Koncern jest na drodze osiągnięcia marży operacyjnej brutto 10 proc. lub więcej do 2015 r. — powiedział Stevens — mimo istniejących zagrożeń w Ameryce Płn. i niektórych operacji międzynarodowych. Mniejszy wzrost sprzedaży i większe zachęty zwiększą presję na ceny pojazdów w w USA i na marże — dodał Stevens. Przyznał też, że istnieje ogromna niepewność w wysoce rentownym segmencie rynku dużych furgonetek, na którym Silverado i Sierra będą walczyć z nową wersją Forda F-150.

Działalność GM w Ameryce Płd była dochodowa drugi kolejny rok, ale utrzymująca się niepewność w Wenezueli i Argentynie stwarza ryzyko finansowe. — W regionie liczy się najbardziej Brazylia — uważa Stevens. GM wypuścił w tym kraju w 2013 r. trzy nowe małe samochody: Prisma, Onix i Tracker, w tym roku doda czwarty, mały crossover Spin. Koncern spodziewa się utrzymać obecny udział rynkowy w tym regionie, zwiększając zysk brutto i marże.

Wyższe koszty restrukturyzacji w 2014 r. obejmą zamkniecie produkcji w australijskiej filii Holden. Ammann stwierdził, że większość dużych kosztów została już poniesiona, więc w 2015 r. znacząco zmaleją.

Nowy zespól szefów koncernu, kierowany przez prezesa Mary Barra i przewodniczącego rady dyrektorów Dana Ammanna przejął w środę stery od Dana Akersona, który pełnił obie funkcje i spodziewa się lekkiego wzrostu zysku przed opodatkowaniem, bo marże pozostaną zapewne bez zmiany do 2015 r.

Chiny będą nadal największym rynkiem koncernu. Do 2015 r. zamierza uruchomić tam 4 nowe fabryki, zwiększając moce produkcyjne do 5 mln pojazdów rocznie, rywalizując zaciekle z Volkswagenem. GM wyprodukował w Ameryce Płn. w 2013 r. 3,3 mln samochodów.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca